18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiosenni podpalacze

Grzegorz Tabasz
Nie ma gorszej rzeczy niż stanowienie prawa, którego nikt nie przestrzega. Ową prawidłowość dawno temu odkryli Rzymianie. I to jest jedyny powód, dla którego znowu piszę o wiosennych podpalaczach.

Wieczorami oglądam płonące zarośla nad Dunajcem. Nie wspomnę o hektarach łąk w dolinie Popradu. Jak nazwać osobę, która z zapałkami biega po okolicy i podpala, co się da? Wariat? Szaleniec? Bandyta? Płomienie sięgają kilku metrów. Iskry. Kłęby dymu. Mam wrażenie, że przeniosłem się w czasy tatarskich najazdów, które wedle kronikarskich zapisów miały zostawiać po sobie spaloną ziemię.

Teoretycznie o fatalnych dla ludzi i przyrody skutkach podpaleń wszyscy wiedzą. Dzieci i dorośli. Z jakiego powodu wiosenne i jesienne pożary stały się swoistą polską wizytówką. Wielekroć pytałem strażaków, policjantów a nawet specjalistę od dewiacyjnych zachowań, dlaczego pewna część narodu nad Wisłą popada w sidła piromańskiego amoku?

Odpowiedź jest prosta: bo można. Bezkarnie i bez żadnych konsekwencji. A słyszeliście, by ktoś poszedł siedzieć za podpalanie łąki?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski