Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wioślarstwo. Medalistka olimpijska Maria Sajdak już po kwarantannie. Jak podtrzymuje formę?

art
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Maria Sajdak (AZS AWF Kraków) i jej koleżanki z wioślarskiej czwórki podwójnej szykowały się do olimpijskiego startu w Tokio, gdzie miały walczyć o medal. Jednak po przełożeniu igrzysk na kolejny rok - z powodu zagrożenia koronawirusem - trzeba było zweryfikować plany.

Krakowianka w marcu przebywała na zgrupowaniu reprezentacji w Portugalii, do kraju wróciła 15 marca i musiała przejść kwarantannę. Po dwóch tygodniach nie miała objawów choroby.

- Ten czas spędziłam z mężem w domku rodziców poza Krakowem. Miałam bardzo dobre warunki do treningu, mogłam wyjść na kawę do ogrodu. Dwa razy spadł śnieg, więc było jakieś urozmaicenie - uśmiecha się Springwald.

Ograniczenia w korzystaniu z przestrzeni publicznej znacząco wpłynęły na sposób przygotowań. Zawodniczki z czwórki podwójnej - oprócz Sajdak to: Katarzyna Zillmann, Agnieszka Kobus-Zawojska i Marta Wieliczko - nie mogą trenować razem na wodzie, co zazwyczaj było w marcu i kwietniu. Sajdak po powrocie z kwarantanny do Krakowa na razie raczej nie ma co liczyć na pływanie indywidualne po Wiśle. Kluby i przystanie są zamknięte, zresztą trening w miejscu publicznym może się skończyć mandatem.

- Jeżdżę na trenażerze kolarskim, obowiązkowo na ergometrze (sprzęt do wiosłowania na sucho - przyp.), mam ciężary do treningu siłowego. Wiadomo, że ciężko się zebrać do ćwiczeń, a gdy okazało się, że przełożono igrzyska, było jeszcze trudniej. Jednak nie odpuszczam, ja i koleżanki mamy na bieżąco plan od trenera kadry. Kontaktujemy się, wspieramy się. Już się przyzwyczaiłam do trenowania w domu, słucham muzyki, czasem w trakcie jazdy na rowerze na trenażerze włączę film. Dla odmiany robię trening ogólnorozwojowy z Chodakowską. Najważniejsze to zająć czymś innym głowę, nogi i ręce zrobią swoje - mówi.

Zawodniczki trenują, ale tak naprawdę nie wiadomo, kiedy będzie jakiś start w regatach. Zresztą najważniejsza impreza sezonu, czyli igrzyska olimpijskie w Tokio, na której czwórka miała bronić brązu z Rio de Janeiro, została przełożona na kolejny 2021 r.

- To dobra decyzja, byłam na nią przygotowana, bo to najrozsądniejsze rozwiązanie. Nikt nie jest w stanie przewidzieć, jak rozwinie się sytuacja. Szkoda tylko, że przygotowania do igrzysk potrwają jeszcze nie cztery miesiące, a piętnaście. Nie wiadomo też, kiedy będą dodatkowe kwalifikacje, czy w ogóle się odbędą - mówi. - Jest cień szansy, że zostaną mistrzostwa Europy w Poznaniu. Nie wiadomo, co będzie w przyszłym roku, czy oprócz igrzysk będą mistrzostwa świata.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wioślarstwo. Medalistka olimpijska Maria Sajdak już po kwarantannie. Jak podtrzymuje formę? - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski