Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiosna, panie sierżancie!

PG
Tylko w Krynicy-Zdroju (na Jaworzynie, Słotwinach i Górze Krzyżowej), Wierchomli oraz Kamiannej czynne są wyciągi. - Narciarze jeżdżą, bo skoro przyjechali, to nie mają innego wyjścia, ale warunki pogarszają się z każdą godziną - powiedział nam wczoraj dyżurny ratownik Grupy Krynickiej GOPR. - Jest mokro, miękko, pada deszcz. W nocy jedynie na Jaworzynie Krynickiej utrzymywała się temperatura poniżej zera. Dlatego trzeba bardzo uważać na trasach. Właśnie otrzymałem od kolegów sygnał, że pewna kobieta doznała kontuzji kolana na Słotwinach. Wczoraj czynne były ośrodki na Jaworzynie Krynickiej, Słotwinach ("Azoty" i "Tabaszewski") oraz przy pensjonacie "Henryk" na Górze Krzyżowej.

- U nas w Kamiannej mamy jeszcze śnieg - mówi Wiesław Śledź z firmy "Javal" - ale ludzie w piątek nie przyjechali. Jeżeli wieczorem przymrozi, to w weekend można będzie tu szusować. Wszyscy jesteśmy pełni obaw. Za tydzień zaczynają się zimowe ferie, m. in. województwa małopolskiego. W naszej wiosce w kwaterach prywatnych i domach wczasowych miejsca dawno zostały zarezerwowane. Goście dzwonią z całej Polski i pytają, jaka jest pogoda. Czekamy na ochłodzenie i opady śniegu. Jeżeli tak się nie stanie, stracimy sporo pieniędzy. Podobne opinie wygłaszają właściciele stacji narciarskich i hoteli w innych miejscowościach. W większości z nich w okresie świąteczno-noworocznym nie można było jeździć na nartach i deskach snowboardowych.
(PG)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski