Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wirus grypy atakuje Małopolan. Tysiące chorych w poradniach, setki w szpitalach

Iwona Krzywda
Iwona Krzywda
Archiwum
Archiwum Fot. Tomasz Holod / Polskapresse
Tylko w pierwszym tygodniu grudnia małopolscy lekarze przyjęli ponad 11 tys. pacjentów z objawami grypy. Od początku września wirus zaatakował już 115 tys. mieszkańców naszego regionu. Do szpitali w całym województwie z powodu powikłań wywołanych chorobą skierowano 272 chorych – o ponad sto więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Szczyt zachorowań dopiero przed nami - w styczniu, lutym i marcu.

WIDEO: Barometr Bartusia

Dane gromadzone przez sanepid pokazują, że tylko w Krakowie od początku sezonu infekcyjnego do lekarzy z objawami grypy zgłosiło się ponad 30 tys. dorosłych i dzieci. W Tarnowie zachorowało ponad 8 tys. osób, w Bochni i okolicach blisko 11,5 tys. Łącznie w całym województwie wirus grypy dopadł już 115 tys. Małopolan. 272 z nich lekarze musieli skierować po pomoc do szpitali, głównie ze względu na zaostrzone objawy ze strony układu oddechowego i krążeniowego. To o ponad sto osób więcej niż trafiło na oddziały szpitali w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Trzy ofiary

Wirus grypy atakuje także w innych częściach kraju. Ze statystyk przygotowywanych przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny wynika, że w całej Polsce zachorowało już ponad 1,2 mln Polaków, prawie 2,8 tys. osób trafiło na oddziały szpitali. W Wielkopolsce grypa i wywołanie nią powikłania zabiły trzy starsze osoby po 65. roku życia.

Tymczasem lekarze wskazują, że największa fala zachorowań dopiero przed nami - ich szczyt przypada bowiem zazwyczaj na styczeń, luty oraz marzec – i apelują, by nie bagatelizować objawów choroby.

- Wiele osób nie umie odróżnić przeziębienia od groźnego dla organizmu wirusa grypy. Pacjenci próbują się leczyć domowymi sposobami bądź lekami dostępnymi w aptekach bez recepty. Bardzo często jest to bezskuteczne i choroba nie ustępuje. Dopiero wtedy pacjent idzie do lekarza, traktując to jako ostateczność. Przedłużająca się choroba może prowadzić do groźnych powikłań pogrypowych, które mogą mieć poważne konsekwencje dla zdrowia, a niekiedy życia – mówi prof. dr hab. med. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.

Wirus grypy jest szczególnie niebezpieczny dla małych dzieci, kobiet w ciąży, seniorów oraz pacjentów cierpiących na inne przewlekłe schorzenia np. choroby układu krążenia czy cukrzycę. Zbagatelizowana grypa może prowadzić do zapalanie ucha, zapalenia płuc, zapalenia mięśnia sercowego, zapalenia opon mózgowych, niewydolności oddechowej i krążeniowej, a w konsekwencji nawet śmierci. W ostatnim sezonie infekcyjnym, najtragiczniejszym od lat, choroba zabiła 150 Polaków, głównie seniorów, a 17 tys. innych położyła do szpitalnych łóżek.

Niepopularna profilaktyka

Eksperci nie mają wątpliwości, że najskuteczniejszym sposobem profilaktyki wirusa grypy są szczepienia, zalecane szczególnie osobom z grup ryzyka. Skuteczność tego rodzaju preparatów jest szacowana na 70-90 proc., a jeśli po ich przyjęciu do zachorowania jednak dojdzie, ma ono zdecydowanie łagodniejszy przebieg. Sięganie po nie ciągle nie cieszy się jednak w naszym kraju popularnością, a ze statystyk wynika, że korzysta z nich zaledwie ok. 4 proc. Polaków. To jeden z najgorszych wyników w Unii Europejskiej. Dla porównania w krajach Europy Zachodniej np. Wielkiej Brytanii odsetek zaszczepionych przeciwko grypie wynosi ok. 40 proc., a w grupie seniorów chronieni są niemal wszyscy.

- Jeszcze dziesięć lat temu w naszej placówce rocznie szczepiliśmy przeciwko grypie ok. 700-800 osób, teraz to ok. 100 osób. Na przestrzeni ostatnich dwóch lat zainteresowanie pacjentów wprawdzie nieznacznie wzrosło, ciągle jest ono jednak na bardzo niskim poziomie – mówi dr Jerzy Radziszowski, prezes zarządu krakowskiego Centrum Medycznego Diamed.

Szczepionki dla seniorów za pół ceny

Jak podkreślają lekarze, na wizytę w poradni szczepień nie jest jeszcze za późno, okres jaki mija od przyjęcia preparatu do nabycia odporności to bowiem ok. 2-3 tygodni. W tym sezonie infekcyjnym szczepionki chroniące przed grypą pojawiły się w aptekach z opóźnieniem, obecnie bez problemów są jednak dostępne na półkach. Oprócz standardowych szczepionek, po raz pierwszy do sprzedaży trafiła także specjalna wersja w postaci sprayu do nosa, stworzona z myślą o maluchach.

Szczepienia chroniące przed grypą należą nad Wisłą do zalecanych, ale mimo apeli ekspertów nie trafiły jeszcze do kalendarza tych obowiązkowych i nie są finansowane z budżetu. Państwo dopłaca do nich jedynie seniorom. W ubiegłym roku dzięki decyzji resortu zdrowia preparaty trafiły na listę leków refundowanych i osoby po 65. roku życia w okienkach aptek płacą za nie połowę ceny, czyli niespełna 23 zł. Pozostali muszą wyłożyć pełną kwotę.

Wirus grypy przenosi się drogą kropelkową i stosunkowo łatwo się rozprzestrzenia. Jedno kichnięcie to ok. 3 tys.(!) kropelek z wirusem pędzącym 167 km/h. Sama grypa nie jest niebezpieczna dla zdrowia, wywoływane przez nią powikłania mogą być jednak śmiertelnie groźne. W czasie największej w historii pandemii grypy nazywanej „hiszpanką” z ich powodu zmarło kilkadziesiąt milionów osób na całym świecie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wirus grypy atakuje Małopolan. Tysiące chorych w poradniach, setki w szpitalach - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski