Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła i Ruch, czyli kawał historii

Bartosz Karcz
Łukasz Surma (z prawej) właśnie pobił w Ruchu rekord występów w ekstraklasie. Startował po niego w Wiśle
Łukasz Surma (z prawej) właśnie pobił w Ruchu rekord występów w ekstraklasie. Startował po niego w Wiśle Andrzej Banaś
Piłka nożna. Kilkudziesięciu piłkarzy zakładało zarówno koszulkę z białą gwiazdą, jak i niebieską "eRką". Mecz obu drużyn w niedzielę.

Rywalizacja Wisły Kraków z Ruchem Chorzów to kawał historii polskiej piłki nożnej. Oba kluby walczyły z sobą wiele razy o medale, toczyły zacięte boje. Dość powiedzieć, że w całej historii rywalizacji o mistrzostwo Polski Wisła aż 36 razy zajmowała miejsce na podium, Ruch może pochwalić się 29 medalami. Chorzowianie mają natomiast o jedno mistrzostwo Polski więcej - 14, przy trzynastu triumfach drużyny z Krakowa.

Wisłę i Ruch łączą też nazwiska kilkudziesięciu piłkarzy, którzy w czasie swoich karier zakładali lub wciąż zakładają czerwoną koszulkę z białą gwiazdą lub niebieską z charakterystyczną "eRką".

Takich zawodników doliczyliśmy się 27, a nawet 28. Skąd wynika taka różnica? Ano stąd, że znakomity napastnik przełomu lat 60. i 70. XX wieku, Joachim Marx, który w latach 1969 -1975 grał w Ruchu Chorzów, choć nie był nigdy formalnie piłkarzem Wisły Kraków, rozegrał w jej barwach gościnnie jedno spotkanie. Miało to miejsce w 1966 roku, gdy Marx był zawodnikiem Gwardii Warszawa, a Wisła rozgrywała na swoje 60-lecie towarzyski mecz z MTK Budapeszt. Wygrała go 2:0, a jedną z bramek strzelił właśnie Marx.

Pozostali zawodnicy byli już pełnoprawnymi graczami jednego i drugiego klubu, choć nie wszyscy w jednakowy sposób zapisywali się w historii Wisły i Ruchu.

Przykładowo jeden z najlepszych piłkarzy w historii Wisły, Tomasz Kulawik, zagrał w Ruchu zaledwie sezon, w czasie którego rozegrał 11 spotkań.

Już jednak Marcin Baszczyński zapisał się złotymi zgłoskami zarówno w historii klubu z ul. Cichej, jak i z ul. Reymonta. Niezwykle popularny w obu miastach "Baszczu", zawsze podkreśla zresztą, że jego serce podzielone jest na pół dla Ruchu i Wisły.

Są i tacy zawodnicy, którzy nie przebili się w jednym klubie, by w drugim stać się wiodącymi postaciami. Widać to wyraźnie choćby na przykładzie Piotra Stawarczyka, czyli podstawowego dzisiaj obrońcy "Niebieskich". Jest on jednocześnie wychowankiem Wisły, w której nie udało mu się jednak nawet zadebiutować w pierwszej drużynie.

Takich zawodników, którzy mają w swoim CV Wisłę i Ruch, w obu klubach gra obecnie aż dziewięciu. Pięciu piłkarzy w ekipie "Niebieskich" oraz czterech w drużynie "Białej Gwiazdy".

W Chorzowie grają tak znaczące postacie naszej ligi jak Łukasz Surma, Marek Zieńczuk czy wspomniany Piotr Stawarczyk. Przy ul. Cichej są jeszcze Michał Szewczyk oraz Sebastian Janik.

W Wiśle natomiast mała chorzowska kolonia powstała zaledwie kilka tygodni temu, gdy do Krakowa przenieśli się Michał Buchalik oraz Maciejowie - Jankowski i Sadlok. Do tego grona doliczyć trzeba jeszcze Łukasza Burligę, który w swoim dorobku ma nie tylko mistrzostwo Polski zdobyte w barwach "Białej Gwiazdy", ale również srebro, jakie wywalczył z Ruchem.

Wszyscy czterej mają dzisiaj pewne miejsce w wyjściowym składzie Wisły i w najbliższą niedzielę będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony w konfrontacji z niedawną drużyną.

Mecze Wisły z Ruchem przeważnie były bardzo emocjonujące. Nie inaczej będzie zapewne w niedzielę. Mimo iż mecze ciągle bojkotuje część kibiców Wisły, frekwencja będzie raczej wyższa niż na ostatnim meczu "Białej Gwiazdy" z Piastem. Warto jednak, żeby fani postarali się wcześniej kupić bilety, bo niestety, można się spodziewać, że odpowiedzialny za sprzedaż system, znów może nie działać tak jak powinien przed samym meczem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski