Wisła II Kraków 0
KSZO 1929 Ostrowiec Św. 0
Wisła II: Buchalik - Bartosz (46 Janur), Żemło, Czekaj, Witek - Gulczyński, Mordec, Scalet (65 Wąsikowski), Handzlik , Marszalik (70 Buras) - Kuczak (82 Wójcik).
KSZO 1929: Wierzgacz - Grunt, Łatkowski, Persona, Bełczkowski (61 Mężyk) - Mikołajek, Mianowany (61 Dziadowicz), Nogaj (90 Zimoląg), Czajkowski, Jamróz (61 Kapsa) - Nowik.
Sędziowała: Angelika Kuryło (Brzesko) . Mecz bez udziału publiczności.
W pierwszej połowie spotkania najbliższy szczęścia był Kamil Kuczak, który w dogodnej sytuacji posłał piłkę tuż obok słupka. Goście dwukrotnie zagrozili bramce krakowian, ale Michał Buchalik bronił dobrze i ze szczęściem.
W 57 min Grzegorz Gulczyński skierował piłkę do bramki, ale arbiter dopatrzył się spalonego, z czym gospodarze długo nie mogli się pogodzić. Dobre okazje mieli też Jakub Janur i Mathew Scalet. Goście mogli zdobyć gola w końcówce meczu, ale piłkę z bramki wybił Piotr Żemło.
Zdaniem trenera
Maciej Musiał, Wisła II:
- Był to mecz z lekkim wskazaniem na mój zespół. Byliśmy bliscy zwycięstwa. Uważam, że sędzina pomyliła się, nie uznając nam bramki. Nie tylko moim zdaniem Grzesiek Gulczyński nie był na spalonym. Cieszy coraz lepsza forma zespołu. Sporo pomógł nam Michał Buchalik, który był naszym najbardziej doświadczonym graczem. W końcówce gry dopisało nam szczęście. (PAN)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
