Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Jerzy Brzęczek: Dla wielu z tych młodych może to być szansa jedna na milion

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Andrzej Wiśniewski
Trener Wisły Kraków Jerzy Brzęczek był zadowolony po pierwszym sparingu, jaki jego zespół rozegrał w okresie przygotowawczym. „Biała Gwiazda” pewnie pokonała na Garbarnię Kraków 3:1.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

- Jesteśmy dopiero w trzecim dniu, więc to było dla nas ważne spotkanie, żeby zobaczyć w grze tych młodych chłopaków - powiedział szkoleniowiec Wisły. - Całe szczęście, że mogliśmy wystawić dwie jedenastki i że wszyscy zakończyli ten mecz w zdrowiu. Patrząc na to jak pod tym względem wyglądał poprzedni sezon, mamy nadzieję, że nowy będzie znacznie lepszy. Patrząc na gorąco, mam kilka ciekawych spostrzeżeń. W niektórych momentach zawodnicy potrafili pokazać ciekawe rzeczy, a na pewno pokazują serce i zaangażowanie. Ważne jest dla nas to zwycięstwo, tym bardziej, że mamy szacunek do Garbarni, która bardzo dobrze rozgrywała piłkę. Strzeliliśmy trzy bramki. Ta, którą straciliśmy wynikała z błędu w naszym ustawieniu. To jest do analizy, to poprawienia. Od poniedziałku zaczynamy bardzo ciężką pracę i mam nadzieję, że ci młodzi zawodnicy wytrzymają obciążenia.

Rzeczywiście kilku młodych zawodników w sparingu z Garbarnią błysnęło umiejętnościami. - Na pierwszym spotkaniu powiedziałem, że to jest dla nich szansa - tłumaczy Brzęczek. - Przy takiej tragedii jak spadek, otwiera się szansa dla młodych piłkarzy, wychowanków, którzy są w klubie, a na wyższym poziomie mogłoby być im trudniej o taką szansę. Powiedziałem im, żeby mocno się postarali, żeby kiedyś ktoś nie żałował, że nie poświęcił się do końca. Będziemy ich teraz obserwować. Jasnym jest, że nie wszyscy zostaną, ale życzę sobie i im, aby jak najwięcej z nich wywalczyło sobie miejsce w kadrze takiego klubu jak Wisła.

Brzęczek wyróżnił też z nazwiska dwóch graczy: - Marcina Bartonia mieliśmy w treningu, był z nami na zgrupowaniu w Woli Chorzelowskiej. Wiemy zatem, że jest to zawodnik, który jeśli dostanie piłkę w polu karnym, to potrafi strzelać bramki. I to pokazał. Ważną sprawą jest strona fizyczna. Dlatego dwa roczniki z Centralnej Ligi Juniorów są już od dłuższego czasu prowadzone przez Leszka Dyję jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne. Dlatego jest im łatwiej zaadaptować się do naszych metod treningowych. Będziemy ich dalej obserwować, również tych zawodników, którzy wrócili z wypożyczeń. Podobał mi się np. Sławek Chmiel, którego wcześniej oglądałem tylko na wideo. A teraz miał kilka fajnych, przebojowych akcji. Myślę, że ci młodzi ludzie zdają sobie sprawę z tego, że dla wielu z nich może to być szansa jedna na milion. I myślę, że zrobią wszystko, żeby ją wykorzystać.

Pytany o dwóch piłkarzy, którzy z Garbarnią nie zagrali – Piotra Starzyńskiego i Stefana Savicia, Brzęczek powiedział: - Starzyński jest po kontuzji i dopiero wchodzi w trening biegowy. Mam jeszcze trochę obaw, bo z jednej strony pęknięciu kości badania pokazują, że jest to już dość mocno zagojone, ale z drugiej - zaczął trening i jeszcze trochę narzeka na ból. Musimy być ostrożni, żeby ta kontuzja nie odnowiła się. Jeśli chodzi natomiast o Savicia, to dostał w w weekend wolne, a dopiero czas pokaże, czy zostanie z nami na kolejny sezon.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Kraków. Jerzy Brzęczek: Dla wielu z tych młodych może to być szansa jedna na milion - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski