Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Nie rozmawiają o Cracovii. Liczy się tylko mecz z Wisłą Płock

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Ostatnio Wiśle Kraków nie szło najlepiej w potyczkach z Wisłą Płock. „Biała Gwiazda” przegrała dwa ostatnie mecze z „Nafciarzami”. Teraz będzie chciał sięgnąć po komplet punktów
Ostatnio Wiśle Kraków nie szło najlepiej w potyczkach z Wisłą Płock. „Biała Gwiazda” przegrała dwa ostatnie mecze z „Nafciarzami”. Teraz będzie chciał sięgnąć po komplet punktów Andrzej Banaś
Piłkarze Wisły Kraków przygotowują się do kolejnego meczu, w którym wystąpią w roli gospodarza. W sobotę „Biała Gwiazda” podejmie o godz. 15 Wisłę Płock i z jednej strony będzie chciała do sześciu spotkań przedłużyć swoją zwycięską passę, a z drugiej zrewanżować się „Nafciarzom” za jesienną porażkę 1:2. Trener krakowian Artur Skowronek mocno też podkreśla, że w jego drużynie nikt nawet nie myśli obecnie o wtorkowych derbach z Cracovią. Wszystkie siły rzucone są na Wisłę Płock.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

- W ogóle nie rozmawiamy o meczu z Cracovią - tłumaczy Skowronek. - Jest może dużo szumu w mediach, ale my koncentrujemy się na tym, co mamy zrobić w sobotę.

Trener Wisły Kraków ma dość komfortową sytuację kadrową na dwa dni przed meczem z „Nafciarzami”. - Turgeman potrzebuje rehabilitacji, powrotu do pełnego zdrowia i trochę to potrwa. Burliga wygląda już coraz lepiej. Myślę, że na derby będzie już gotowy, ale w najbliższym meczu jeszcze nie. Pozostali zawodnicy są do mojej dyspozycji - zdradza szkoleniowiec.

To oznacza, że na sobotę gotowi do gry będą m.in. Paweł Brożek i Hebert, którzy leczyli ostatnio urazy, a także Kamil Wojtkowski, który w meczu z Koroną Kielce pauzował z powodu kartek. Skowronek tłumaczy również, że choć teraz jego zespół czeka gra w rytmie co trzy dni, to założenia na te spotkania, jeśli chodzi o skład, są jasne. - Nie ma żelaznej jedenastki. Jest bardzo dobra rywalizacji w drużynie i będą grali zawsze ci, którzy naszym zdaniem są w najlepszej dyspozycji. Nie będziemy rotować składem z myślą o tym, że gramy co trzy dni. Jesteśmy gotowi na takie obciążenia i będą grali najlepsi - wyjaśnia trener „Białej Gwiazdy”.

Skowronek jeśli dzisiaj ma problem, to bogactwa. Np. w środku obrony, gdzie dobrze w ostatnich meczach spisywała się para Lukas Klemenz, Rafał Janicki, a teraz wraca do dyspozycji również Hebert.
- Obyśmy zawsze mieli tego typu trudności do pokonania - uśmiecha się trener. - Z tego, że mamy czterech środkowych obrońców do dyspozycji, możemy tylko się cieszyć (jest jeszcze Marcin Wasilewski, przyp. red.). A do tego dochodzi jeszcze Hoyo-Kowalski, który uczy się z dnia na dzień tej pozycji. Tak, jak ci, którzy wyszli w ostatnim meczu, muszą walczyć o swoje, tak samo musi to robić Hebert, który wraca do dyspozycji.

Podobny ból głowy może mieć trener Wisły, jeśli chodzi o atak. Co prawda kontuzjowany jest wspomniany Alon Turgeman, ale do dyspozycji pozostają młodziutki Aleksander Buksa oraz Paweł Brożek i Lubomir Tupta.
- Zrobimy wszystko, żeby Wisła Kraków wygrywała, a przy tym wszystkim rozwijał m.in. Olek Buksa - mówi Skowronek. - On ma jeszcze braki, nad którymi chce pracować. Jest głodny wiedzy, jest pazerny na to, żeby się rozwijać i to pomaga nie tylko Olkowi, ale również całemu zespołowi. Ja już sobie odpowiedziałem na pytanie, kogo wystawić w sobotę w ataku, ale mamy przed sobą jeszcze jeden dzień...

Szkoleniowiec „Białej Gwiazdy” bardzo chwali sobotniego przeciwnika. Mówi o Wiśle Płock w samych superlatywach: - Jest tam wielu bardzo dobrych piłkarzy i trener Sobolewski ma z kogo wybierać. Również jeśli chodzi o taktykę. Jesteśmy przygotowani na dwa, a nawet trzy warianty ustawienia Wisły Płock. Bez względu na to, w jakim ustawieniu wyjdą, wiadomo, że sercem tego zespołu jest Dominik Furman. Głównie przy stałych fragmentach gry, bo 53 procent bramek Wisła Płock strzeliła po nich. To najlepszy wynik w ekstraklasie.

Jeśli krakowianie pokonają gości z Płocka, dojdą ich już na wyciągnięcie ręki, bo ledwie na trzy punkty w tabeli. Skowronek przyzwyczaił już jednak, że lubi tonować emocje. - Wiadomo, że jest w tabeli bardzo ciasno, ale my mamy jasny cel. Chcemy utrzymać się w ekstraklasie i chcemy to zrobić jak najszybciej - podkreśla. - Zespół jest w formie i w naszych rękach jest bardzo dużo. Wiemy jednak, jak cienka bywa granica w piłce. Oczywiście myślimy optymistycznie, ale mamy w sobie dużo pokory, dużo szacunku do przeciwnika, do jego trenera i wiemy, że znów czeka nas „orka” na boisku.

Na koniec przedmeczowej konferencji prasowej wrócił jeszcze temat derbów Krakowa, czy raczej planów przygotowań do nich po zakończeniu spotkania z Wisłą Płock. Na ten temat trener „Białej Gwiazdy” powiedział: - Mamy wszystko zaplanowane. Całą energię rzucamy teraz na Wisłę Płock, bo nie ma co jej teraz tracić na Cracovię. Od 17 w sobotę zajmiemy się Cracovią. Będzie dużo pracy regeneracyjnej przed tym spotkaniem. Mogę zapewnić, że dwa dni, które będziemy mieli przed derbami, maksymalnie wykorzystamy, żeby piłkarze dobrze wiedzieli, co robić w tym spotkaniu.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wisła Kraków. Nie rozmawiają o Cracovii. Liczy się tylko mecz z Wisłą Płock - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski