Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Paweł Brożek: Wierzę, że to będzie iskra, która obudzi nas na dobre

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Andrzej Banaś
Paweł Brożek był w świetnym humorze po końcowym gwizdku meczu Wisły Kraków z Górnikiem Zabrze. Trudno się dziwić, to po podaniu napastnika „Białej Gwiazdy” Hiszpan Chuca strzelił zwycięskiego gola, a Brożek rozegrał bardzo dobre spotkanie.

- Bierze pan jakieś specjalne witaminy?
- Skąd to pytanie?

- Bo mimo wieku wygląda pan bardzo dobrze pod względem fizycznym.
- Mogę powiedzieć, że biorę. Rzeczywiście jestem w takim wieku, że trzeba uzupełniać pewne rzeczy w organizmie. Muszę jednak przyznać, że rzeczywiście pod względem fizycznym czuję się bardzo dobrze.

- I jest pan w wysokiej formie, bo w meczu z Górnikiem kilka razy stwarzał pan kolegom świetne okazje na gole.
- Dobrze grałem w drugiej połowie, bo w pierwszej nie było tak „różowo”. Zresztą nie tylko ja prezentowałem się wtedy słabiej. Po przerwie wyglądało to natomiast rzeczywiście lepiej, a co najważniejsze zaczęliśmy stwarzać sobie sytuacje. Jeszcze nie było ich tyle, ile być powinno w takim meczu, ale początek został zrobiony.

- Chciał pan udusić Krzysztofa Drzazgę po tym, jak w doliczonym czasie gry zmarnował pańskie świetne podanie i przeniósł piłkę nad poprzeczką?
- Nie przesadzajmy. Ja akurat doskonale wiem, co to znaczy marnować takie okazje. Miałem różne okresy w karierze, również takie, gdy seryjnie nie potrafiłem strzelać goli, zacinałem się. A co do Krzyśka, to spokojnie. On zacznie strzelać. To jest dobry chłopak i potrzebuje tylko gola na przełamanie. Trafi raz, drugi i pójdzie.

- Za to trafił Chuca. Hiszpan świetnie wprowadził się do zespołu, a ja pamiętam naszą rozmowę sprzed kilku lat, gdy grał pan w Recreativo Huelva i mówił, że w tej Hiszpanii w niższych ligach jest mnóstwo świetnych piłkarzy.
- I Chuca to potwierdza, bo już na treningach widać, że to jest zawodnik wyszkolony w hiszpańskim futbolu. Piłka na pewno mu nie przeszkadza. Super, że tak się wprowadził do zespołu. Jestem pewien, że nam pomoże. Ma w szatni Bashę, Silvę, więc nie czuje się wyobcowany. Powoli będzie się rozkręcał.

Wisła Kraków - Górnik Zabrze. Zobacz, jak bawili się kibice [ZDJĘCIA]

- Radosława Sobolewskiego pożegnacie w jakiś specjalny sposób?
- Nie, bo we wtorek mamy trening o godz. 11. Zresztą „Sobol” wcześniej czy później i tak tutaj wróci.

- A Wisła Płock pod jego kierunkiem, jak będzie grała?
- Wiadomo, jaki charakter ma Radek. Myślę więc, że w tym trzeba szukać klucza do tego, jak prezentował się będzie ten zespół. Mam nadzieję, że szybko postawi ich na nogi, zacznie wygrywać. Oczywiście poza meczem z nami…

- Was teraz czeka wyjazd do Szczecina. Trudny wyjazd…
- Bardzo trudny, bo może poza meczem w Gliwicach, Pogoń moim zdaniem prezentuje się na początku sezonu najlepiej spośród wszystkich drużyn. Powalczymy jednak na pewno.

- A może paradoksalnie będzie wam łatwiej, bo Pogoń nie zagra tak defensywnie, jak Górnik w pierwszej połowie i nie będziecie musieli się męczyć w ataku pozycyjnym, który średnio wam wychodził.
- Na pewno Pogoń u siebie zagra bardziej otwarty futbol, ale trudno teraz spekulować jak ten mecz się ułoży. Nie tak dawno przegraliśmy z nimi u siebie 2:3 i byli wtedy lepszym zespołem. Ja jednak wierzę, że nasza wygrana z Górnikiem będzie taką iskierką, która obudzi nas na dobre. Tak jak to było w poprzednim sezonie, gdy „odpaliliśmy” po pokonaniu Lecha w Poznaniu.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Kraków. Paweł Brożek: Wierzę, że to będzie iskra, która obudzi nas na dobre - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski