Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Porażka ze Śląskiem Wrocław w pierwszym meczu Centralnej Ligi Juniorów U-18 [ZDJĘCIA, WIDEO]

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
Piłka nożna. W swym pierwszym w nowym sezonie meczu Centralnej Ligi Juniorów U-18, rozegranym w Zabierzowie na boisku Kmity, Wisła Kraków przegrała ze Śląskiem Wrocław 1:3.

Mecz rozpoczął się od ataków wrocławian, którzy dosyć łatwo dochodzili do pozycji strzeleckich. W 4 min fatalnie spudłował Głowieńkowski, ale 4 min później zrehabilitował się, uzyskując prowadzenie dla swej drużyny. Potem ponownie wystąpił w głównej roli. Za pierwszym razem nie zdołał pokonać Kota, za drugim - po akcji prawą stroną pola karnego - podwyższył wynik.

Wiślacy długo skupiali się na obronie, dopiero po stracie drugiego gola zaczęli szukać sposobu na zagrożenie bramce rywali. W 21 min lob Magdziarza był minimalnie niecelny, a 4 min później będącego w polu karnym Myszogląda w ostatniej chwili zablokował jeden z wrocławian. Krakowianie do końca pierwszej połowy meczu nie oddali strzału na bramkę. Tymczasem tuż przed przerwą uderzenie Głowieńskiego świetnie obronił Kot.

Na początku drugiej połowy znakomicie dysponowany Głowieńkowski praktycznie pozbawił złudzeń krakowian, że mogą zaliczyć udany debiut w sezonie. Popędził w kierunku bramki i mimo desperackich prób zatrzymania go przez jednego z wiślaków wpakował piłkę do siatki.

Gospodarze nie potrafili znaleźć sposobu na rozmontowanie defensywy Śląska. Strzał Chmiela z daleka był bardzo niecelny. Goście nadal szukali okazji do zdobycia gola. Na swe czwarte trafienie polował Głowieńkowski, ale w 58 min jego strzał obronił Kot.

Wrocławianie długo kontrolowali sytuację na boisku, skutecznie rozbijali ataki wiślaków i szukali okazji, by ich "dobić" kolejnym golem, ale w końcówce meczu sami go stracili. W. Wawrzyniak sfaulował w polu karnym Wydrę i arbiter podyktował "jedenastkę", którą wykorzystał Leśniak. Krakowianie znowu zerwali się do ataku, jednak Korytkowski powstrzymał szarżującego Wolaka.

- Myślę, że nie tak sobie wyobrażaliśmy inaugurację nowego sezonu. Zespół potrafi grać zdecydowanie lepiej, niż to było widoczne w tym meczu, dlatego musimy wyciągnąć wnioski z tej porażki. Początek meczu w naszym wykonaniu był słaby, ale wynikało to też z wysokiej obrony Śląska. Wiedzieliśmy o tym, że rywale tak zaczynają swe spotkania, a mimo to daliśmy się "nabrać" na to. Konsekwencją naszych złych zachowań w ataku były straty piłki w ataku, po których Śląsk stwarzał swe sytuacje - podkreślił trener krakowian Marcin Pluta.

- Zawsze na początku rozgrywek jest pewna niepewność co do dyspozycji zespołu, tym bardziej, że okres przygotowawczy był krótki. Dziś od początku prezentowaliśmy się lepiej od rywali. Jestem jednak bardziej zadowolony z wyniku niż z gry. Mieliśmy bardzo dobre momenty w grze, ale i takie, które sprawiają, że musimy popracować nad fazą przejścia z ataku do obrony , bo wiślacy wrzucili nam kilka razy piłkę za plecy - powiedział szkoleniowiec wrocławian Ryszard Pietraszewski.

Wisła Kraków - Śląsk Wrocław 1:3 (0:2)

Bramki: 0:1 Głowieńkowski 8, 0:2 Głowieńkowski 16, 0:3 Głowieńkowski 46, 1:3 Leśniak karny 84.

Wisła: Kot - Pischinger (43 Nocoń), Zima, Koncewicz-Żyłka (60 Gzieło), Warczak - Magdziarz (60 Wolak), Leśniak, Szywacz, Chmiel - Myszogląd (46 Duda) - Wydra.

Śląsk: Korytkowski - Mojka, Szymański, Stańczak, W. Wawrzyniak - M. Wawrzyniak (63 D. Bąk), Stupieńko, Trochanowski (72 Wysiński), Szmigiel (87 R. Bąk) - Mamis, Głowieńkowski (70 Fediuk).

CENTRALNA LIGA JUNIORÓW w SPORTOWY24.PL

**Wszystko o

Centralnej Lidze Juniorów - newsy, ciekawostki, wyniki i tabele!

**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski