Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Radosław Sobolewski: To był dojrzały futbol i to mi się podobało

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Andrzej Banaś
Miał powody do zadowolenia po meczu w Katowicach trener Wisły Kraków Radosław Sobolewski. „Biała Gwiazda” wygrała 3:1 i już jest w strefie barażowej I ligi.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

- Przyjechaliśmy tutaj rozegrać dobre spotkanie, a najważniejsze były trzy punkty - powiedział po meczu Radosław Sobolewski. - Cieszę się, że osiągnęliśmy te dwa cele. Chciałbym pogratulować zespołowi, że zagrał bardzo dojrzale. To był taki dojrzały futbol i to mi się podobało. Chcieliśmy od początku kontrolować mecz poprzez posiadanie piłki i momentami wyglądało to bardzo dobrze. Nawet bardzo dobrze! Bardzo cenne trzy punkty na bardzo trudnym terenie. Trzeba to docenić, ale musimy dalej robić swoje. Za nami kolejny krok, przed nami następne.

Trener Sobolewski odniósł się również do kolejnego meczu, w którym niemiłosiernie poniewierany jest Luis Fernandez, a już brak jakiejkolwiek kartki dla Bartosza Jaroszka za to, co zrobił Hiszpanowi gdy podeptał go w pierwszej połowie, to było jakieś kuriozum. Szkoleniowiec Wisły na ten temat powiedział: - Widziałem tę sytuację i oceniłbym ją w inny sposób. Trzeba chronić takich piłkarzy jak Luis. Tacy zawodnicy są w każdym zespole. Oni przyciągają kibiców na stadiony, przed telewizory. W ostatnim czasie przepisy gry w piłkę nożną idą w takim kierunku, żeby chronić takich zawodników. Mam nadzieję, że tak będzie.

Trener Wisły ocenił też grającego pierwszy raz w podstawowym składzie Jamesa Igbekeme: - James zagrał naprawdę poprawne zawody. To był jego pierwszy mecz w zespole, a to są trudne momenty, gdy nie zna się jeszcze nowej drużyny. Tak jak jednak powiedziałem i to się odnosi do wszystkich piłkarzy, zagrał odpowiedzialnie. To mi się bardzo podobało.

Wisła po meczu w Katowicach już na pewno będzie po pełnej kolejce w szóstce, czyli na miejscu barażowym. Trener Sobolewski zapytany, czy odetchnął z ulgą, że pościg za szóstką tak szybko się udał, odparł: - Odetchnę może nieco później. Cieszy mnie, że realizujemy swój plan. Mówiliśmy o tym, że chcemy się włączyć do walki o ekstraklasę. I widać po tych czterech meczach, że zespół akcentuje to, że chce takiej walki. To są czyny nie słowa, ale jesteśmy dopiero po czterech spotkaniach. Jeszcze bardzo dużo ciężkich meczów przed nami i będziemy musieli co tydzień udowadniać swoją wartość. Najważniejszy dla mnie będzie każdy kolejny mecz. A jak się tabela będzie układać, to nie wszystko zależy od nas. Teraz chwilę się pocieszymy i a od poniedziałku już będziemy myśleć o następnym spotkaniu.

GKS oddał początkowo piłkę Wiśle. Zapytany o taktykę Sobolewski odpowiada: - Byliśmy przygotowani, że GKS może chcieć nam oddać piłkę, ale my również chcieliśmy utrzymywać się przy piłce. GKS próbował zakładał pressing, ale my dobrze spod niego wychodziliśmy i zmuszaliśmy rywali do gry coraz niżej.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

I LIGA WIOSNA 2023: WYNIKI, TABELA, TERMINARZ

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Kraków. Radosław Sobolewski: To był dojrzały futbol i to mi się podobało - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski