Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Tibor Halilović strzelił pierwszego gola w barwach „Białej Gwiazdy”. Teraz liczy na kolejną wygraną z Legią Warszawa

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Anna Kaczmarz
Tibor Halilović wrócił do podstawowego składu Wisły Kraków na ostatni mecz z Wisłą Płock i zaliczył udany występ. Sprowadzony latem Chorwat strzelił swoją pierwszą bramkę w barwach „Białej Gwiazdy” i kolejny raz pokazał, że z meczu na mecz radzi sobie coraz lepiej.

– To był mój pierwszy gol w barwach Wisły i na pewno długo będę pamiętał tę chwilę. Jestem bardzo szczęśliwy, że wreszcie udało mi się zdobyć bramkę w oficjalnym spotkaniu, choć jednocześnie żałuję, że nie stało się to w meczu, który wygraliśmy – mówi Tibor Halilović.

Chorwat swojego gola strzelił w sytuacji sam na sam z bramkarzem Wisły Płock Thomasem Dahne. Halilović wykazał się przy tym dużym spokojem, bo poczekał aż golkiper „Nafciarzy” położy się i wtedy uderzył w tzw. krótki róg nad nogą przeciwnika.

– Starałem się patrzeć, co zrobić bramkarz i mogłoby się wydawać, że to była łatwa sprawa, ale trzeba było jeszcze tak uderzyć, żeby był to precyzyjny strzał. Udało się, ale chcę też podkreślić, że nie byłoby tej bramki, gdyby nie świetnie podanie Jesusa Imaza – wyjaśnia Halilović.

Piłkarz „Białej Gwiazdy” podkreśla również, że nie celebrował w jakiś specjalny sposób pierwszego gola w Wiśle. – Nie było specjalnego świętowania, bo po pierwsze nie wygraliśmy, a po drugie przed nami kolejne mecze, do których trzeba się odpowiednio przygotować – mówi.

Co ciekawe, Haliloviciowi wyraźnie służy mazowieckie powietrze. Kilka tygodni temu rozegrał bowiem bardzo dobre spotkanie z Legią w Warszawie, gdzie po faulu właśnie na nim Wisła miała rzut karny, zamieniony na gola przez Carlosa Lopeza. Teraz w Płocku doszedł premierowy gol.

– Szczerze mówiąc, wcześniej o tym nie pomyślałem, ale to prawda, że w tym regionie zaliczyłem dwa udane występy – uśmiecha się Halilović. – Myślę, że w Płocku zagraliśmy dobrze przede wszystkim w pierwszej połowie. Byliśmy w tym fragmencie lepszym zespołem, strzeliliśmy dwie bramki, mieliśmy też kilka innych okazji. W drugiej części staraliśmy się grać podobnie, ale rywal zdobył gola i skończyło się na remisie. Musimy przeanalizować ten mecz, żeby w kolejnych wyglądało to jeszcze lepiej.

6.12.2015. Wisła Kraków – Legia Warszawa 0:2 (0:0). Bramki: Nikolić 85, Prijović 90 3.

Gdy Wisła Kraków gra z Legią Warszawa, nie brakuje efektowny...

Teraz przed wiślakami mecz, na który czeka cały piłkarski Kraków, czyli starcie z Legią Warszawa. Przy ul. Reymonta wszystkim marzy się podobne spotkanie, jak to z sezonu zasadniczego w stolicy, gdzie Wisła była zdecydowanie lepszym zespołem i pewnie wygrała 2:0.

– Byłoby świetnie, gdyby udało nam się powtórzyć taki wynik, jaki osiągnęliśmy w Warszawie – nie ma wątpliwości Halilović. – To wielki mecz. Taki, na który zawsze się czeka. Nie potrzebujemy jednak specjalnego przygotowania. Potrzebujemy iść swoim rytmem, przygotować odpowiednią taktykę i postarać się później pokazać wszystkie nasze atuty na boisku.

Chorwat nie kryje, że chciałby w tym spotkaniu znów zagrać od pierwszej minuty. Ostatnio w jego przypadku jest z tym różnie. Po wspomnianym meczu z Legią zagrał od początku w spotkaniu z Lechem Poznań, ale już w kolejnym – z Sandecją Nowy Sącz – usiadł na ławce rezerwowych. W Płocku znów jednak trener Joan Carrillo znalazł dla niego miejsce w pierwszej jedenastce. Jak będzie z Legią?

– Rozmawiałem z trenerem przed meczem z Sandecją i wytłumaczył mi, że ze względów taktycznych potrzebuje zmienić nieco skład – zdradza Tibor Halilović. – Rozumiem to, bo najważniejsza jest drużyna. Na mecz z Wisłą Płock wróciłem jednak do podstawowego składu i nie będę ukrywał, że liczę mocno na to, że podobnie będzie w niedzielę w spotkaniu z Legią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wisła Kraków. Tibor Halilović strzelił pierwszego gola w barwach „Białej Gwiazdy”. Teraz liczy na kolejną wygraną z Legią Warszawa - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski