Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków z dużymi problemami kadrowymi przed derbami

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Konrad Gruszkowski zobaczył w poniedziałek ósmą żółtą kartkę w sezonie i nie zagra w derbach Krakowa
Konrad Gruszkowski zobaczył w poniedziałek ósmą żółtą kartkę w sezonie i nie zagra w derbach Krakowa Andrzej Banaś
Aż ośmiu piłkarzy Wisły Kraków było zagrożonych kartkową absencją w derbach Krakowa. W poniedziałkowym spotkaniu z Wisłą Płock kartek nie uniknęło dwóch z nich.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Najpierw żółtą kartkę zobaczył w pierwszej połowie Konrad Gruszkowski. Dla niego było to już ósme tego typu napomnienie w bieżącym sezonie. W drugiej połowie czwartą kartką w sezonie ukarany został z kolei Maciej Sadlok i jego również zabraknie w niedzielnych derbach. Już w poniedziałkowy wieczór z problemu zdawał sobie sprawę trener „Białej Gwiazdy” Jerzy Brzęczek. Jeszcze buzowały w nim emocje, związane z niezwykle dramatyczną końcówką spotkania z „Nafciarzami”, ale już powoli zaczynał myśleć o zbliżającej się konfrontacji z Cracovią.
- Do tego spotkania mamy jeszcze kilka dni i będziemy zastanawiać się jak zastąpić tych piłkarzy, którzy nie będą mogli zagrać ze względu na żółte kartki - stwierdził szkoleniowiec Wisły.

Jego problem jest jednak głębszy. Sadlok ostatnio wskoczył do składu m.in. dlatego, że z problemami zdrowotnymi zmaga się Joseph Colley. Brzęczek mówi: - Mam nadzieję, że od środy Joseph będzie do naszej dyspozycji i że będzie brał normalny udział w treningu. Tym bardziej, że są te dwie żółte kartki, które eliminują z derbów naszych zawodników, a to będzie powodować przestawienie składu.

Nawet jednak jeśli Colley do składu rzeczywiście wróci, to trudno wyrokować jak będzie prezentował się po kilku tygodniach przerwy w grze. Swój ostatni występ zaliczył 4 kwietnia w meczu z Piastem Gliwice. To oznacza, że jeśli w niedzielę rzeczywiście wyjdzie na boisko, będzie prawie miesiąc bez gry w ligowym spotkaniu. Nie trzeba nawet tłumaczyć, że nie wpływa to pozytywnie na formę.

Gruszkowskiego na prawej obronie zastąpi zapewne Dawid Szot. Zresztą Brzęczek już posłał na boisko tego zawodnika w drugiej połowie meczu z Wisłą Płock, jakby chciał, żeby 20-latek złapał trochę pewności siebie przed tak ważnym starciem jak derby.

Na drugiej bocznej obronie Wisła też ma problem. Kontuzjowany jest bowiem etatowy lewy obrońca, czyli Matej Hanousek. O jego stanie zdrowia Jerzy Brzęczek mówi: - „Mati” odniósł kontuzję kilka dni temu na treningu. Dlatego nie był do naszej dyspozycji w meczu z Wisłą Płock. Na dzisiaj nie wiem jak długo będzie to trwać. Nie jest to lekki uraz i zobaczymy czy nasz sztab medyczny będzie w stanie doprowadzić Hanouska do pełni zdrowia, żeby mógł być gotowy na występ w meczu derbowym z Cracovią.

W Wiśle pewnie będą robić wszystko, co się da, żeby Czecha na nogi jednak postawić. Zastępujący go Sebastian Ring strzelił co prawda gola Wiśle Płock, ale jeśli wziąć pod uwagę jego podstawowe obowiązki w obronie, to wypadł słabo. Na jego barki spada szczególnie trzeci gol dla „Nafciarzy”. W skrócie - najpierw źle zgrał piłkę, a później wracał pod swoją bramkę w tempie żółwia, dzięki czemu Łukasz Sekulski był pozostawiony w polu karnym zupełnie bez opieki.

Jeśli analizować sytuację kadrową Wisły przed derbami, to osobną kwestią pozostaje sprawa Luisa Fernandeza. Hiszpan ani nie dostał kartki, ani nie jest kontuzjowany, ale po końcowym gwizdku puściły mu nerwy, uderzył jednego z piłkarzy z Płocka i wiele wskazuje na to, że jego przypadek trafi przed oblicze Komisji Ligi. A jeśli tak się stanie, to można spodziewać się zawieszenia napastnika Wisły, co jeszcze mocniej skomplikowałoby sytuację Jerzemu Brzęczkowi. Ten na konferencji prasowej po meczu przyznał: - Nie mogę się odnieść do sprawy, bo nie widziałem filmiku z zajścia. Nie wiem za bardzo, o co się rozchodzi. To są emocje i chyba każdy zdaje sobie sprawę, co się czuje tracąc w takich okolicznościach bramkę. Luis prawdopodobnie został sprowokowany, ale nie chcę tego oceniać, bo nie widziałem całej sytuacji.

Możemy być pewni, że już po konferencji Brzęczek wszystko nadrobił i sytuację z Fernandezem oglądnął dokładnie. I pewnie już rozmyśla nad wariantem gry bez Hiszpana w starciu z Cracovią.

Te wszystkie problemy sprawiają, że sytuacja Wisły Kraków staje się coraz trudniejsza. Oczywiście można mówić, że w wielu fragmentach ta drużyna gra pod kierunkiem Jerzego Brzęczka lepiej niż miało to miejsce wcześniej. Kłopot w tym, że nie robi najważniejszego, czyli nie wygrywa meczów. Jedno zwycięstwo na dziesięć spotkań, a licząc z Pucharem Polski nawet na jedenaście, to jest bilans wręcz zawstydzający. I przez to właśnie krakowianie wciąż okupują miejsce w strefie spadkowej. Czy pomimo swoich problemów będą potrafili zmienić ten stan po derbach Krakowa? To jest pytanie, które wszyscy pod Wawelem będą zadawać sobie do niedzielnego wieczoru.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Kraków z dużymi problemami kadrowymi przed derbami - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski