Wisła Kraków została pierwszym liderem

Cracovia - KSZO Junior Ostrowiec Świętokrzyski 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Szymczak 35, 2:0 Tymoszczuk 83, 3:0 Surma 90.
Cracovia: Wilk - Najduch, Chochołek, Pieprzyca, Pestka - Żaba, Szymczak, Jeż, Pawlusiński - Surma, Sroka oraz Dara, Czarnecki, Gawle, Tymoszczuk.

Juniorzy Cracovii, trzecia drużyna wschodniej grupy minionego sezonu, efektownie rozpoczęła sezon. Nie przeszkodził fakt, że dopiero kilka dni przed inauguracją młodzi piłkarze "Pasów" poznali nowego trenera, którym został Piotr Mrozek.
Gospodarze dominowali zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy widać było ich przewagę w wyszkoleniu technicznym. Mecz toczył się w upale i za dobrą postawę w pierwszej połowie przyszło gospodarzom zapłacić w drugiej, kiedy lekką przewagę uzyskali dążący do wyrównania goście. Krakowianie złapali jednak drugi oddech i przycisnęli w końcówce, co przełożyło się na kolejne bramki.

TOP 54 Biała Podlaska - Wisła Kraków 1:4 (0:2)
Bramki: 0:1 Chlebowski 37, 0:2 Kociołek 40, 0:3 Zając 81, 1:3 Czapski 73, 1:4 Kociołek 86.
Wisła: Wieczorek - Szlachta, Dyszy, Ptak, Zając - Purcha (75 Czernicki), Chlebowski, Tracz, Kociołek (87 Wydra), Handzlik - Świętek (64 Skrzypczak).

Na inaugurację sezonu juniorzy "Białej Gwiazdy" odnieśli bardzo pewne zwycięstwo.

- Mieliśmy przewagę przez całe spotkanie, bramki zdobywaliśmy po ładnych akcjach. Cieszę się, że chłopcy grali piłką, budowali ciekawie swoje akcje. To bardzo młody zespół, dobrze, że zaczęliśmy od zwycięstwa - powiedział trener juniorów Wisły Kraków Kazimierz Kmiecik.

Zespół z Białej Podlaskiej to beniaminek rozgrywek, który został wypunktowany przez "Białą Gwiazdę". Wisła wystawiła do gry zespół złożony z bardzo młodych graczy. Liderami zespołu byli Arkadiusz Chlebowski, Mateusz Zając i Grzegorz Kociołek. W minionym sezonie dopiero wkraczali do zespołu juniorów, a teraz odgrywają w nim znaczącą rolę.

Hutnik Nowa Huta - Stal Rzeszów 0:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Sroka 28, 0:2 Prokop 66, 0:3 Woźniak 78.
Hutnik: Murzański - Mielecki (65 Łepkowski), Cieśla, Kędziora, Pojedynek (75 Berliński),.K. Filipek (60 Tracz), Polański, Palonek, P. Filipek, Pachowicz (70 Słuszniak).

Juniorzy Hutnika, którzy w efektownym stylu wygrali rozgrywki w lidze wojewódzkiej, a później skutecznie walczyli w barażach, zanotowali falstart. Smutne to tym bardziej, że podopieczni nowego trenera Łukasza Włodarczyka zagrali bardzo słabo. Faktem jest, że stan murawy stadionu w Nowej Hucie jest dramatyczny i to nie ułatwiało zadania miejscowym, niemniej w ich grze brakowało pomysłu.

- My potrzebujemy rozegrać kilka podań, aby stworzyć sytuacje, rywal stosował proste środki i ta taktyka na takiej murawie była skuteczniejsza. Do tego w moim zespole nie mógł zagrać pierwszy bramkarz - tłumaczył się z porażki trener Włodarczyk.

Faktem jest, że golkiper Hutnika mógł się zachować lepiej przy dwóch pierwszych bramkach. Szkoda zwłaszcza drugiego gola, który padł po strzale głową Prokopa. Stało się to w okresie wyraźnej przewagi i po dobrej sytuacji, jaką miał Karol Filipek. Po stracie drugiej bramki gra Hutnika kompletnie "siadła", a trzeci gol, zdobyty po dobitce Woźniaka, przypieczętował sukces Stali.

- Obawialiśmy się drużyny Hutnika - mówi drugi trener Stali, a w przeszłości gracz m.in. Górnika Wieliczka, Paweł Kloc. - Zagraliśmy skuteczniej, Hutnik długimi fragmentami przeważał. Wystawiliśmy do walki młodszy skład, najstarsi zawodnicy trenują z naszym pierwszym zespołem.

W innych meczach: UKS SMS Łódź - Motor Lublin 1:2,Płomień Ełk - ŁKS Łódź 3:1, Stal Mielec - GKS Bełchatów 3:1. Mecze: Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa i Polonia Warszawa - Korona Kielce przełożono.