Wisła odrobiła straty, Hutnik znów przegrał

Wisła Kraków - ŁKS Łódź 2:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Henc 18, 1:1 Szczypkowski 49, 2:1 Porębski 53.

Wisła: Chorążka - Zając, Ryś, Szczypkowski, Ptak, Kozieł (31 Skrzypek), Porębski, Purcha, Rogóż (76 Wydra), Kociołek, Świętek (62 Tracz).

Mecz rozegrano na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Myślenicach. „Biała Gwiazda” na pewno jeszcze raz podejmie na tym obiekcie rywala, potem najprawdopodobniej wróci na stadion przy ul. Reymonta.

W pierwszej połowie lepsze wrażenie sprawiali goście, którzy zasłużenie prowadzili. - Przekazałem w przerwie uwagi drużynie i w drugiej połowie zagraliśmy lepiej, w ogóle mecz zrobił się lepszy - mówi trener juniorów Wisły Kazimierz Kmiecik.

Tuż po wznowieniu gry Filip Szczypkowski popisał się ładnym uderzeniem i bramkarz Korony był bez szans, a kilkanaście minut później Porębski wykończył zespołową akcję. Mecz mógł się zakończyć zarówno bardziej okazałym zwycięstwem wiślaków, jak i remisem. Generalnie gospodarze wypracowali więcej bramkowych okazji i zasłużenie zainkasowali trzy punkty.

Hutnik Nowa Huta - Korona Kielce 0:1 (0:0)

Bramki: 0:1 Furga 90+3.

Hutnik: Fundament - Dyląg, Kędziora, Cieśla, Polański - Tracz, Prochownik (65 Berliński), Buksa (72 Żak), Palonek (90 Świeca), Wojtusik (75 Korneluk) - Pachowicz.

W zespole z Nowej Huty zadebiutowało pięciu nowych zawodników, zespół bardzo solidnie przygotowywał się do rundy rewanżowej, mimo to przegrał w taki sam sposób, jak jesienią. Korona zdobyła gola w doliczonym czasie gry, gdy po uderzeniu z rzutu wolnego piłka odbiła się od poprzeczki i zdaniem sędziego przekroczyła linię bramkową. W ekipie Hutnika wszyscy mieli odmienne zdanie na ten temat.

- Korona miała przewagę, my zagraliśmy bardzo słabo w __ataku - powiedział po meczu trener Hutnika Robert Orłowski.

W innych meczach: Jagiellonia Białystok - GKS Bełchatów 3:0, MKS Ełk - Motor Lublin 3:2, Stal Mielec - Cracovia 1:2, UKS SMS Łódź - Polonia Warszawa 3:1.