Wisła pokonała United, ale triumfowało Dinamo

Najlepszą drużyną okazało się Dinamo Zagrzeb, które w finale pokonało w rzutach karnych Manchester City (w regulaminowym czasie gry było 1:1).

Do rywalizacji przystąpiło dwanaście drużyn: sześć polskich i sześć zagranicznych. – To jedna z trzech największych w Polsce imprez dla chłopaków z __tego rocznika – mówi Marek Konieczny z organizującej turniej Akademii Piłkarskiej 21 Kraków.

Najbardziej uwagę kibiców przykuwały dwie ekipy z Manchesteru, ale najlepsza okazała się drużyna z Zagrzebia.

Konieczny: – Zapraszając ten zespół do Krakowa, wiedzieliśmy, że właśnie z Dinama pochodzi sporo zawodników grających w czołowych europejskich klubach. Potwierdzili, że znają się na szkoleniu młodzieży.

Formuła turnieju jest taka, że nie rozgrywa się spotkań o trzecie i piąte miejsce. W pierwszej fazie turnieju odpadła ekipa gospodarzy, prowadzona przez Rafała Kotulę, Wisła, szkolona przez Patryka Jałochę, grała nadal, wygrała nawet z Manchesterem United 2:0, jednak w klasyfikacji turnieju zajęła miejsca 3.-12. „Biała Gwiazda” miała pecha, gdyż mecze drugiej fazy rozpoczęła od starcia z Dinamem Zagrzeb, ulegając mu 0:1.

– Dinamo prowadziło grę przez całe spotkanie. Pewnie brakowało nam trochę umiejętności piłkarskich, ale przez pierwsze pięć, może nawet dziesięć minut byliśmy dla niego równorzędnym rywalem. Chorwaci wygrali turniej i byli na pewno jedną z _ jego najlepszych drużyn _– ocenił spotkanie trener Jałocha.

Wszystkie drużyny otrzymały takie same nagrody i medale, z każdej drużyny wybrano najlepszego zawodnika. –_ Dla nas największą nagrodą jest to, że po turnieju otrzymaliśmy gratulacje od działaczy Dinama, Malmoe i obu ekip z Manchesteru. Zapowiedziały, że bardzo by chciały przyjechać do Krakowa za rok _– mówi Konieczny.

Remisem 2:2 zakończył się tradycyjny mecz gwiazd polskiego futbolu (Maciej Żurawski, Marcin Molek, Tomasz Frankowski, Krzysztof Bukalski, Artur Sarnat) z drużyną złożoną z trenerów i działaczy drużyn, biorących udział w zawodach.

– Gdy zakładaliśmy Akademię 21, nikt nie był świadomy, że będziemy mogli organizować tak poważne zawody _– mówi Tomasz Frankowski. – Dziękuję bardzo Markowi Koniecznemu, który jest motorem napędowym AP 21. Obiecał, że stworzy taki turniej i słowa dotrzymał. Murapol Cup jest wisienką na torcie w pracach naszej Akademii. Cieszymy się, że nasze wysiłki dostrzegły władze miasta, które po raz pierwszy wsparły naszą inicjatywę.
Szczególne podziękowania kieruję do firmy Murapol, dzięki której tak wspaniałe zawody mogą się odbywać. Zyskaliśmy markę w Europie, kilku zagranicznym drużynom musieliśmy odmówić, bo chętnych do gry w Skotnikach było wielu _– dodaje legendarny napastnik Wisły Kraków.