Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła przegrała, lecz nie musi się wstydzić

(ART)
I liga siatkarek. Rundę zasadniczą Wisła Kraków zakończyła porażką w Rzeszowie. Teraz szykuje się do walki o utrzymanie.

Developres Rzeszów – Wisła Kraków 3:1 (25:21, 25:18, 20:25, 25:15)

Developres: Szady, Szeremeta, Nowakow­ska, Warzocha, Olszówka, Śliwińska, Peret (libero) oraz K. Flipowicz (libero), Adamska, Cieśnik, Jagodzińska.

Wisła: Kuskowska, Tyrańska, Biernatek, Nabielec, Rzenno, Żochowska, Borek (libero) oraz Mysiak, Postrożny, Gądek.

Z ostatniego meczu pierwszej fazy zmagań są w ekipie „Białej Gwiazdy” zadowoleni. Wprawdzie nie udało się wygrać, ale po serii słabszych występów zespół, na tle wicelidera zaprezentował się nieźle.

– Nasza gra wyglądała całkiem dobrze, długimi fragmentami opieraliśmy się rywalowi – mówi trener wiślaczek Tomasz Klocek. – Brakło trochę sił rozgrywającej, Iwona Kus­kowska ostatnio miała problemy z przeziębieniem.

W dwóch pierwszych częściach decydowały końcówki. W pierwszej krakowianki, doprowadzając ze stanu 17:10 do 23:21, postraszyły rzeszo­wian­ki. Po zmianie stron długo dotrzymywały miejscowym kroku (15:13), lecz faworytki w decydującej fazie partii były skuteczniejsze. W trzecim secie Wiśle udało się wygrać – od początku prowadziła 4-5 punktami – lecz później Develop­res nie dał jej doprowadzić do niespodzianki, zwyciężając do 15.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski