Historia zatacza koło, bo w tym roku wszystko, co dobre dla Wisły, rozpoczęło się od meczu z Termalicą. Spodziewa się Pan podobnego meczu, jak ten w Niecieczy?
Na pewno tak samo trudnego. Termalica dobrze operuje piłką, nie wybija jej na oślep. Ten nasz mecz sprzed kilku tygodni, mimo że wygraliśmy 4:2, wcale dla nas łatwy nie był. Mieliśmy dużo szczęścia. Trochę jednak czasu od tamtego spotkania minęło, czujemy się już mocniejsi. Musimy zatem wyjść na boisko i od początku starać się grać swoją piłkę. Najważniejsze jest, żebyśmy zdobyli kolejne trzy punkty.
Jeśli Termalica zagra otwarty futbol w Krakowie, to dla was chyba dobra wiadomość. Trudniej wam się gra z drużynami, które preferują skomasowaną obronę. Tak jak np. ostatnio w Łęcznej, gdy długo męczyliście się, żeby strzelić pierwszego gola.Bez względu na to, jaką taktykę przyjmie Termalica, każdy z nas musi mieć świadomość, że czeka nas trudny mecz. Trzeba będzie wybiegać, wywalczyć swoje, bo nikt punktów za darmo nam nie da. Uważam, że tym meczem mamy szansę postawić kropkę nad „i” w walce o utrzymanie. Jeśli go wygramy, to już nic złego nie będzie mogło się stać.
Zaczęliście grę w grupie spadkowej od dwóch wygranych. Wasza sytuacja już teraz jest znacznie lepsza niż jeszcze dwie kolejki temu.O komforcie jeszcze nie możemy mówić. Wiemy, gdzie jesteśmy i że każde zwycięstwo przybliża nas do pozostania w lidze. Tak jak jednak powiedziałem, trzeba je wybiegać, wywalczyć. Teraz przed nami Termalica, gramy u siebie, przed naszymi kibicami i znów chcemy im dać trochę radości.
Tu znajdziesz więcej najnowszych informacji o piłkarzach Wisły Kraków**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
