Wisła walczy o puchary bez pomocy „Gladiatora”

Wiele wskazuje na to, że w spotkaniu u siebie z Górnikiem Zabrze (dziś o godz. 20.30) trener Wisły Kazimierz Moskal nie będzie mógł skorzystać z Donalda Guerriera i Semira Stilicia.

Pierwszy ma problemy mięśniowe, a drugi mocno stłuczone podbicie. Ich brak to ogrome osłabienie wiślackiej ofensywy. Guerrier to zawodnik, który w ostatnich meczach strzelał gole decydujące o ważnych punktach. Stilić to reżyser gry „Białej Gwiazdy”. – _W przypadku Semira obawy o to, że coś się może pogorszyć z jego zdrowiem, nie są tak duże. Zobaczymy, jak będzie się czuł _– mówi trener Wisły Kazimierz Moskal.

W niedawnym meczu z Górnikiem w sezonie zasadniczym Wisła wymęczyła remis 1:1. Wtedy mocno brakowało pauzującego za kartki Stilicia.

– _Bezpośrednio po tamtym meczu miałem przeświadczenie, że gdyby jeszcze raz przyszło nam z nimi grać, to musielibyśmy zagrać inaczej. Wierzę, że tak będzie _– komentuje trener Moskal.

Wiślacy deklarują mobilizację i mimo przeciwności walkę o miejsce w pierwszej czwórce dające europejskie puchary. Zdaniem Dariusza Dudki kluczowe będą dwa pierwsze mecze. – _Jeżeli je wygramy, to możemy odskoczyć konkurentom _– zaznacza Dudka.

– Myślę, że w każdym z nas jest sportowa ambicja. Każdy ma swoje marzenia. Jeśli naszym sukcesem miałoby być zakwalifikowanie się do pierwszej ósemki, to byłbym tym bardzo rozczarowany _– mówi trener Moskal. Wyjaśnia, że nie musi szukać specjalnych sposobów na zmotywowanie zawodników.– _Rozmawiamy. Nie oglądamy filmów typu „Gladiator” czy „Braveheart – Waleczne Serce”. Trudno namawiać kogoś do oglądania ich po raz któryś. Korzystamy czasem z filmów motywacyjnych, ale przed __każdym meczem to mogłoby się przejeść – przyznaje szkoleniowiec wiślaków. Wczoraj oglądali oni analizę gry Górnika.

Wielu zawodnikom Wisły kończą się kontrakty, ale zaznaczają, że nie oznacza to, że teraz będą już bardziej żyć przyszłością. – Każdy myśli profesjonalnie, chce jak najlepiej zakończyć swój kontrakt, aby powalczyć o przedłużenie umowy albo jak klub nie będzie tego chciał, o pokazanie się przyszłemu pracodawcy.
Chcemy pomóc zespołowi, aby w przyszłym sezonie pokazał się w Europie i zgarnął więcej pieniędzy za __wyższe miejsce _– podkreśla Dudka, który chciałby przedłużyć umowę z Wisłą. Jego zdaniem kibice nie mają się nawet co zastanawiać, czy na grę mogą wpłynąć problemy finansowe klubu. – Pytanie o to jest bez sensu. Tak jest, odkąd jestem ponownie w Wiśle, czyli od półtora roku. Przez ten czas jest tak samo i to nie ma wpływu na _grę, to dlaczego teraz miałoby się coś zmienić – mówi Dudka.

Mecz wczorajszy: Jagiellonia Białystok – Śląsk Wrocław 1:1 (0:0) Frankowski 46 – Pich 55.

Program 31. kolejki (grupa mistrzowska): Legia Warszawa – Lech Poznań (sb. 15.30), Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk (sb. 18), Wisła Kraków – Górnik Zabrze (sb. 20.30).