Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła zaatakuje lidera

Bartosz Karcz, (PS)
Rafał Boguski ostatnio strzela jak na zawołanie. Czy „Boguś” znajdzie również sposób na obronę lidera?
Rafał Boguski ostatnio strzela jak na zawołanie. Czy „Boguś” znajdzie również sposób na obronę lidera? fot. Anna Kaczmarz
Piłkarska ekstraklasa. „Biała Gwiazda” ma poważne problemy kadrowe, a dziś podejmuje prowadzącą w tabeli Lechię (godz. 20.30). Krakowianie jednak nie pękają. Będą emocje!

Przy ul. Reymonta nie tracą nadziei na korzystny wynik, a trener Kazimierz Kmiecik jasno stawia sprawę: - Zawsze to powtarzam, że Wisła powinna grać w piłkę i w ten sposób wygrywać mecze. Mamy swój styl i w kolejnym spotkaniu będziemy chcieli go pokazać. Z Lechią na pewno będzie bardzo dobry mecz, a my musimy dać z siebie sto, a nawet sto dwadzieścia procent. Chcemy wygrać i __zrobimy wszystko, żeby tak się stało.

Żeby jednak krakowianie mogli myśleć o korzystnym wyniku, muszą zabezpieczyć dostęp do własnej bramki, bo Lechia ma dużą siłę w ofensywie, a tymczasem w zespole „Białej Gwiazdy” grać nie będą mogli Arkadiusz Głowacki i Richard Guzmics. Kmiecik co prawda jeszcze wierzył wczoraj, że ostatecznie obu uda się postawić na nogi. - Lekarze będą robić wszystko, żeby oni mogli zagrać - stwierdził, ale sam chyba nie do końca wierzy, że to będzie możliwe.

Do składu wraca przynajmniej Maciej Sadlok, który nie wystąpił w spotkaniu Pucharu Polski z Lechem, bo pauzował za kartki. I to właśnie on z Alanem Urygą utworzą najprawdopodobniej parę środkowych obrońców.

Problem jest jednak na lewej stronie, bo Adam Mójta grał ostatnio słabo, a mecz z Lechem zakończył z czerwoną kartką. Do dyspozycji zostają jeszcze na tę pozycję Jakub Bartosz i Tomasz Cywka. Z tym ostatnim jest jednak o tyle kłopot, że ostatnio leczył uraz i nie trenował normalnie. - Tomek będzie w meczowej kadrze, ale przerwa w treningach zrobiła swoje - tłumaczy Kmiecik.

Wisła będzie zatem musiała szukać swoich atutów przede wszystkim w ofensywie, bo w niej spisuje się ostatnio zdecydowanie lepiej, strzelając dużo bramek. W wysokiej formie jest przed wszystkim Rafał Boguski, autor hat-tricka w ostatnim ligowym meczu z Arką Gdynia. Dobrze grał również ostatnio Paweł Brożek, a wreszcie na miarę oczekiwań spisuje się Petar Brlek. Chorwata podbudowały bramki, które ostatnio strzelał, ale tajemnicę swojej dobrej gry tłumaczy również w następujący sposób: - Spędzam więcej minut na boisku, a dzięki temu nabieram pewności siebie.

Brlek i jego koledzy będą toczyć boje m.in. z Rafałem Wolskim, który wraca na ul. Reymonta pierwszy raz odkąd przeniósł się z krakowskiego klubu do Lechii. Były gracz Wisły zasygnalizował ostatnio dobrą dyspozycję, strzelając bramkę w wygranym przez „biało-zielonych” meczu z Górnikiem Łęczna. O powrocie na stadion Wisły mówi: - Fajnie będzie wrócić, bo zagrałem w Wiśle dobre pół roku i odżyłem po wyjazdach zagranicznych. Jedziemy do Krakowa jako lider, chcemy zagrać swoje i wrócić z trzema punktami.

Wolski, tak jak wiślacy, spodziewa się otwartego meczu z obu stron i... ostrej strzelaniny.

- Miejmy nadzieję, że gra z __obu stron będzie otwarta, ale dla nas najważniejsze jest to, żebyśmy strzelili jedną bramkę więcej. Może być nawet 6:5 - zapowiada.

W Lechii zagra również najprawdopodobniej Michał Chrapek, który spędził w Wiśle znacznie więcej czasu niż Wolski, a jak podkreśla, powrót na stadion przy ul. Reymonta będzie dla niego dużym przeżyciem.

- Wracam tam, gdzie się wychowałem - nie kryje pomocnik. - Jeszcze nie grałem w Krakowie przeciwko Wiśle. „Biała Gwiazda” jak zawsze, chce grać w piłkę, my też, więc zapowiada się dobre spotkanie.

Dodajmy, że Lechia w Krakowie zagra bez kontuzjowanych Mario Malocy i Simeona Sławczewa. Trener Piotr Nowak może natomiast cieszyć się z powrotu do meczowej kadry Jakuba Wawrzyniaka i przede wszystkim Flavio Paixao, który w ostatnich meczach pauzował z powodu kary za czerwoną kartkę.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski