Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiślacy za mocni

ALG
Już na pierwszy rzut oka widać było, że proszowickim 10-latkom trudno będzie nawiązać równą walkę z przeciwnikami: młodzi wiślacy byli z reguły wyżsi i silniejsi. Poza tym, choć w ich wieku trudno mówić o doświadczeniu, to również i pod tym względem goście przeważali. Mecz zaczął się jednak sensacyjnie. W 10 min debiutujący w roli sędziego Sylwester Miśkiewicz podyktował rzut wolny dla Proszowianki za faul na Łukaszu Pietrasie. Egzekutor wolnego, Sławek Gałkowski, popisał się pięknym uderzeniem, po którym piłka wylądowała w górnym rogu bramki. Z czasem przewagę uzyskali krakowianie i głównie dzięki celnym strzałom z dystansu pewnie zwyciężyli.

Grali najmłodsi

 Najmłodsi zawodnicy Proszowianki nie sprostali w poniedziałek liderowi I ligi trampkarzy najmłodszych, krakowskiej Wiśle, ulegając 1-5. Mimo to za swoją postawę otrzymali brawa od około 100 obserwujących mecz kibiców.
 Pojedynek z Wisłą był pierwszym na stadionie w Proszowicach, w którym gospodarze zagrali o punkty z zespołem Wisły. Do tej pory kontakty z wiślakami ograniczały się do towarzyskich spotkań drużyn młodzieżowych i oldbojów lub potyczek seniorów Proszowianki z wiślackimi rezerwami. W takim sensie mecz poniedziałkowy miał więc wymiar historyczny.
 Proszowianie grali w składzie: Szczepanek - Waleszczyński, Jelonkiewicz, Słodowski, Gałkowski - Perlik, Rychlicki, Pocica, Kozerski - Pietras, Stopiński oraz Kopeć, Bełczącki, Patura, Lech, Rybak.
 (ALG)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski