Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiślanie Jaśkowice rozbici przez Chełmiankę. Druga połowa? 0:4! [ZDJĘCIA KIBICÓW]

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Wiślanie Jaśkowice - Chełmianka Chełm
Wiślanie Jaśkowice - Chełmianka Chełm Tomasz Bochenek
W wiosennej inauguracji Wiślanie Jaśkowice ponieśli najwyższą porażkę w tym sezonie. Na stadionie w Skawinie ulegli Chełmiance aż 1:5, a czterobramkowy dystans goście zbudowali w drugiej połowie meczu.

Pierwszą zaczęli na pewno z bardziej ofensywnym nastawieniem od gospodarzy, w ciągu trzech początkowych minut dwa razy postraszyli Wiślan. Przy czym Michał Budzyński marnie zagłówkował, a Mateusz Kompanicki, stając oko w oko z Sebastianem Ropkiem, strzelił w boczną siatkę.

Najwięcej problemów obronie miejscowych stwarzał jednak Przemysław Banaszak. Dynamiczny, dość łatwo urywający się spod krycia skrzydłowy w 7 min upadł w polu karnym naciskany przez Łukasza Sikorę, następnie wypalił wolejem nad poprzeczkę (14 min). Aż w 20 min znalazł się tam gdzie trzeba tuż przed bramką Wiślan i kopnął do niej piłkę zagraną z lewej strony przez Kompanickiego.

Na gospodarzy gol podziałał bardzo mobilizująco. Natychmiast sami ruszyli do ataku. Rzuty rożne nie przyniosły jeszcze efektu, ale wyrzut z autu w 27 min już tak. W zamieszaniu strzał z ok. 15 m oddał Piotr Morawski, a piłka na linii pola bramkowego odbiła się od nogi Sikory i zmieniła kierunek lotu, co kompletnie zmyliło bramkarza. 1:1.

Wiślanie poszli za ciosem, nacierali dalej, głównie lewą flanką. Stamtąd w 30 min akcję wyprowadził P. Morawski, następnie Maciej Bębenek wyłożył piłkę przed bramkę Łukaszowi Popieli. Ten miał do celu może dwa metry, ale futbolówka poszybowała nad celem, bo nogę do piłki przyłożył też Piotr Chodziutko.

A cztery minuty później Grzegorz Labut z narożnika pola karnego trafił w spojenie słupka z poprzeczką!

Dron, który rejestrował mecz, na początku II połowy przeleciał przez boisko i zawisł nad polem karnym Chełmianki. Jednak tam już niewiele się działo. A nudnawy pierwszy kwadrans zakończył się w takich okolicznościach: w bocznym sektorze boiska po starciu leżał Labut, a Ołeksij Prytulak, który w środku boiska znalazł się w posiadaniu piłki, usłyszał od jednego z kolegów: "graj, oni nie wybili piłki". Analogii do wcześniejszych wydarzeń trudno się było wprawdzie doszukać, w każdym razie Prytulak podbiegł z piłką, a mając trochę ponad 20 metrów do bramki - uderzył po ziemi, tuż przy słupku. Ropek nie sięgnął futbolówki, zrobiło się 1:2.

Za chwilę oko w oko z bramkarzem Wiślan stanął Kompanicki - tym razem Ropek sobie poradził. Ataki Chełmianki były jednak naprawdę groźne. Po kolejnym z boiska wyleciał Marcin Morawski, który dostał drugą żółtą kartkę. Trudno było mu się z nią pogodzić, bo jego udział w spowodowaniu upadku gracza gości wcale nie był oczywisty.

A potem był rzut karny, podyktowany za faul Michała Grzesickiego na Dawidzie Niewęgłowskim. - Było na styku, ledwo go dotknąłem - mówił potem Grzesicki.

"Jedenastkę" wykonał Banaszak, który okazał się dzisiaj katem Wiślan - bo w 83 min stworzył sobie kilkanaście metrów od bramki pozycję do strzału i kopnął na 1:4. A trzy minuty potem zamknął występ asystą przy golu Przemysława Koszela.

Wiślanie Jaśkowice - Chełmianka Chełm 1:5 (1:1)

Bramki: 0:1 Banaszak 20, 1:1 Sikora 27, 1:2 Prytulak 59, 1:3 Banaszak 74 karny, 1:4 Banaszak 83, 1:5 Koszel 86.

Wiślanie: Ropek - Marcin Morawski, Galos, Sikora, P. Morawski (84 Węgrzyn) - Żaba (61 Białek), Labut (75 Michał Morawski) - Kuliszewski (46 Grzesicki), Bębenek (84 Szwajdych), Krasuski - Popiela.

Chełmianka: Drzewiecki - Wołos, J. Niewęgłowski, Chodziutko (46 Maliszewski), D. Niewęgłowski (90+2 Kwiatkowski) - Banaszak, Piekarski (84 Michalak), Uliczny, Kompanicki - Olszak (80 Koszel), Budzyński (46 Prytulak).

Sędziował: Kamil Adamski (Kielce). Żółte kartki: Marcin Morawski dwie, Bębenek, Galos, Białek - Chudziutko, Banaszak. Widzów: 150.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski