Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiślanka wraca do "okręgówki"

Redakcja
Krzysztof Zięba (przy piłce) był liderem zespołu z Grabia Fot. Andrzej Wiśniewski
Krzysztof Zięba (przy piłce) był liderem zespołu z Grabia Fot. Andrzej Wiśniewski
Wiślanka Grabie jest jednym z najbardziej zasłużonych klubów w powiecie wielickim.

Krzysztof Zięba (przy piłce) był liderem zespołu z Grabia Fot. Andrzej Wiśniewski

PIŁKA NOŻNA. Klub z Grabia dekadę czekał na sportowy sukces

Kilkanaście lat temu to właśnie ta drużyna była najwyżej sklasyfikowaną ekipą z wielickiego powiatu, grając w ścisłej czołówce klasy okręgowej. Wówczas niżej był Górnik Wieliczka, a drugoligowa dziś Puszcza Niepołomice występowała w klasie B. Do dziś wspomina się derbowe mecze z Węgrzcanką czy Górnikiem Wieliczka, które stały na poziomie obecnej drugiej ligi. Wówczas w klubie z Grabia grali ligowi weterani, jak: Grzegorz Kadula, Grzegorz Budzowski, Artur Miziura, Zbigniew Klaja czy Leszek Raczyński wspomagani przez młodych zdolnych: Roberta Dąbrowskiego, Krzysztofa Filipczaka, Tomasza Kusia, Rafała Kmaka i Pawła Braka. Mało kto pamięta, ale ci później sławni gracze, zdobywający nawet tytuły mistrza Polski i grający w europejskich pucharach, pierwszą seniorską przygodę przeżyli w małym podwielickim Grabiu. Wówczas klubowi działacze z Adamem Romańskim na czele mieli niezwykły dar promowania młodych zawodników. Pod koniec "złotej ery" Wiślanki w zespole zadebiutował Robert Trawiński, jedyny do dziś grający w klubie zawodnik, pamiętający najlepsze czasy.

Potem Wiślance wiodło się różnie, zespół raz był blisko awansu do VI ligi, ale też przez sezon grał w klasie B. Powrót do klasy okręgowej był celem kolejnych zarządów i trenerów, w końcu udało się dopiąć celu przed kilkoma tygodniami, gdy w bezpośrednim starciu zespół pod wodzą Grzegorza Kutaja pokonał Batorego Wola Batorska 2-0, zapewniając sobie drugie miejsce w tabeli. To spory sukces, bo rywalizacja o czołowe lokaty była bardzo zacięta.

Klub z Grabia od trzech lat gra na nowym boisku po drugiej stronie wału wiślanego i nie jest zagrożony ciągłymi podtopieniami, jak miało to miejsce wcześniej. Drużyna jest na tyle silna, że powinna spokojnie zagościć w lidze okręgowej na lata. Więcej, niż poprzednio, jest w klubie wychowanków, ale gra w minionym sezonie opierała się na doświadczonych graczach, jak Piotr Maśnica, Marcin Wierzbiński, Tomasz Płocha czy wspomniany Grzegorz Kutaj. Podobnie jak przed laty, Wiślankę w lidze okręgowej będzie czekać sporo meczów derbowych, ale także wyjazdy do klubów z rejonu Myślenic oraz południa Krakowa.

Paweł Panuś

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski