– Jestem bardzo szczęśliwy. Wygraliśmy 5:0. Wykonywałem zadania nakreślone przez trenera – powiedział po meczu Stępiński.
Wcześniej w pięciu ligowych spotkaniach wchodził na boisko jako rezerwowy. W przerwie w rozgrywkach pojechał na zgrupowanie reprezentacji młodzieżowej, w dwóch meczach zdobył w kadrze dwie bramki. Tym razem zagrał w ataku Wisły Kraków od początku, w zamian za Pawła Brożka.
– W tygodniu pojawiały się od trenera sygnały, że mogę zagrać w Zabrzu od pierwszej minuty. Jednak tak naprawdę dowiedziałem się o tym na przedmeczowej odprawie – opowiadał Stępiński.
Młody napastnik podkreślał, że wiślacy nie ustępowali zabrzanom walecznością.
– Jeżeli chcemy wygrywać w ekstraklasie, to musimy w ten sposób do tego podchodzić. Tym razem było dużo ruchu z przodu, fajnych wymian piłki i to skutkowało golami – powiedział.
Stępiński ceszył się nie tylko z pięciobramkowej wygranej, ale też z tego, że krakowianie nie stracili gola.
– Też mogłem strzelić bramkę, ale piłka tak się ułożyła, że nie trafiłem. Większą satysfakcję sprawia mi to, że wygraliśmy wysoko, niż gdybym miał strzelić jednego gola i mielibyśmy zremisować – mówił. Zapytaliśmy go, jak widzi dalszą rywalizację o miejsce w ataku z Pawłem Brożkiem. – To trudne pytanie. Zagraliśmy dobre spotkanie. Zobaczymy, jaki skład wymyśli trener na kolejny mecz. Na treningach walczę o miejsce w pierwszym składzie, tym razem dostałem szansę i myślę, że w jakimś stopniu ją wykorzystałem – odpowiedział Stępiński.
Zgodził się, że w kolejnym meczu u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała bazą do sukcesu będzie również nieustępliwość.
– Walka na boisku to teraz podstawa w futbolu, szczególnie w Polsce. Bez tego nie da się grać w piłkę. Jeżeli walkę zaprezentujemy na równym poziomie co rywal, to umiejętnościami go przywyższymy, bo mamy je większe. Jeżeli przeciwnik zdominuje nas siłą fizyczną, to mamy problemy. Widzieliśmy to w innych meczach, chociażby w poprzednim z Jagiellonią – przyznał Stępiński.
Jego zdaniem wygrywając w Zabrzu wiślacy udowodnili, że nie intersuje ich rola ligowego średniaka. – Zbieramy punkty, aby mieć ich jak najwięcej przed fazą finałową – podkreślił Stępiński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?