Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisły transfer pod choinkę. Czy nowa skrzydłowa pomoże „Białej Gwieździe” w zdobyciu Pucharu Polski?

Justyna Krupa
Farhiya Abdi podczas meczu w barwach Wisły Can-Pack Kraków w Eurolidze w 2014 roku
Farhiya Abdi podczas meczu w barwach Wisły Can-Pack Kraków w Eurolidze w 2014 roku Anna Kaczmarz/Dziennik Polski/Polskapresse
Wisła Can-Pack na koniec roku sprawiła kibicom małą niespodziankę, pozyskując nową koszykarkę – Farhiyę Abdi. Mierząca 188 cm szwedzka skrzydłowa to bardzo uniwersalny gracz, który może okazać się sporym wzmocnieniem krakowskiej ekipy, jeśli wpasuje się w wizję gry Krzysztofa Szewczyka.

25-latka zaczęła sezon w ekipie Avenida Salamanka, gdzie związała się stosunkowo krótką umową, zawierającą opcję przedłużenia. Pierwotnie Abdi miała w Salamance stanowić zastępstwo dla Angel Robinson, bo hiszpański klub obawiał się, że ta dość późno zakończy zmagania w WNBA. Ostatecznie jednak Szwedka dostawała bardzo mało szans na pokazanie swoich umiejętności, zwłaszcza w Eurolidze.

Krakowscy kibice pamiętają jednak skrzydłową z sezonu 2014/15, kiedy to była wyróżniającą się postacią ekipy Stefana Svitka. Wówczas notowała w Eurolidze średnio prawie 11 punktów na spotkanie, w ekstraklasie – 6,8 punktu na mecz. Później grała jeszcze w Izraelu i Turcji. Po podpisaniu nowej umowy z Wisłą Szwedka deklaruje: - Zawsze kochałam to miasto i tę wspaniałą publiczność. Wspaniale, że wracam do Krakowa.

Abdi ma być lekarstwem na problemy Wisły na pozycjach numer trzy i cztery. Od czasu, gdy kontuzji doznała Macedonka Jelena Antić, trener Szewczyk miał tam wąskie pole manewru. Pierwotnie krakowianie szukali na pozycję skrzydłowej Polki, ale nie było na rynku odpowiednich kandydatek. Ostatecznie zdecydowano się więc na Abdi. Zresztą Szwedka mogła trafić pod Wawel już latem tego roku.
Wzmocnienie drużyny przed drugą częścią sezonu było potrzebne nie tylko pod kątem Euroligi, ale przede wszystkim zaciętej walki o mistrzostwo Polski, a także rywalizacji w Pucharze Polski. Wyścig o to ostatnie trofeum czeka „Białą Gwiazdę” już w styczniu.

Koszykarki Wisły poznały właśnie potencjalnych rywali w Pucharze Polski, po tym jak w Gdyni odbyło się losowanie par turnieju finałowego. Impreza potrwa od 19 do 21 stycznia. Najpierw odbędą się ćwierćfinały, w których Ślęza Wrocław zmierzy się z Artego Bydgoszcz, a krakowski I-ligowiec AZS Politechnika Korona z Basketem 90 Gdynia. Drużyny walczące w Eurolidze, czyli CCC Polkowice i Wisła Can-Pack dołączą do rywalizacji PP w fazie półfinałów. „Biała Gwiazda” zmierzy się ze zwycięzcą rywalizacji AZS Politechniki Korony z gdyniankami. Czy na Wybrzeżu dojdzie do ciekawego pojedynku między krakowskimi drużynami? Przekonamy się już niebawem.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski