Po pierwsze, nie krzyczeć i nie biegać po mieszkaniu. Tylko w legendach nietoperze wplątują się w długie, niewieście włosy. Tak samo w poczet bajek trzeba włożyć wampiryczne podteksty. Po drugie, starczy zgasić światło. I szeroko otworzyć okno. Ćma wyleci na zewnątrz, a w ślad za nią nietoperz. I tyle.
Inne procedury obowiązują wobec śpiącego gdzieś w kącie pokoju zwierzaka. Nigdy i pod żadnym pozorem nie dotykamy go gołą dłonią. Mniejsza o wściekliznę. O tej chorobie wiemy wszystko. Z leczeniem włącznie. Nietoperze bardzo rzadko przenoszą wirusa wścieklizny. Za to o innych bakteriach, które mieszają w jamie gębowej, wiemy niewiele. Infekcja nieznanym mikrobem to problem. Tym bardziej, iż niektóre gatunki nietoperzy są zadziorne. I chętnie w obronie własnej lubią kąsać.
Śpiącego ssaka nakrywamy pudełkiem lub słoikiem. Pod spód tekturka. Potem zamykamy pojemnik. Czekamy do wieczora i puszczamy nietoperza na swobodę. A, jeszcze jedno: pamiętajcie o otworach wentylacyjnych. Jeśli przy okazji zrobicie zdjęcie głowy ssaka, tak by było widać ucho, to oznaczenie gatunku jest już bardzo łatwo. Czasem można znaleźć przy domu bardzo rzadki gatunek.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?