Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wizyta uzdrowionej przez Jana Pawła II

Robert Szkutnik
Wadowice, Kraków. Floribeth Mora Diaz, która cudownie wyzdrowiała po modlitwach do Jana Pawła II, przyjechała wczoraj z rodziną do Wa­dowic – miasta narodzin papieża.

Wadowice przeżyły prawdziwy najazd wiernych. Wszystko z powodu wizyty Floribeth Mora Diaz z Kos­taryki, u której zaniknął, uważany za nieuleczalny, tętniak mózgu. Wielu wiernych chciało chociaż dotknąć jej ręki – takie sceny można było zobaczyć nie tylko w kościele, ale także w wielu miejscach, w których była Kostarykanka.

Floribeth Mora Diaz pojawiła się w Wadowicach wcześnie rano, by wziąć udział w mszy św. Przed południem uczestniczyła w kolejnych nabożeństwach w bazylice Ofiarowania NMP. Na każdej mszy opowiadała wiernym o tym, jak została uzdrowiona z choroby. – Jestem z wami, by zaświadczyć o wielkiej miłości Boga – mówiła Floribeth Diaz.

– Dawno nie widziałem w wadowickiej świątyni tylu wiernych – przyznał ksiądz Stanisław Jaśkowiec, proboszcz bazyliki. Zapewnia jednocześnie, że to nie on był pomysłodawcą wizyty Kostarykanki, a tylko przychylił się do jej prośby. – Bardzo chciała być w miejscu, gdzie urodził się święty, któremu zawdzięcza drugie życie – mówi proboszcz.

Mora Diaz była sparaliżowana, gdy 1 maja 2011 r. obejrzała telewizyjną transmisję z beatyfikacji Jana Pawła II. Niedługo potem zasnęła, a gdy się obudziła, usłyszała głos: „Podnieś się. Nie lękaj się”. Odpowiedziała: „Tak, Panie”. Stwierdziła, że czuje się znacznie lepiej, a ból głowy już jej tak nie dokucza. – Lekarze nie mają wytłumaczenia dla tego, co się stało w moim życiu – mówiła do wiernych sympatyczna Kostarykanka. Odwiedziła m.in. muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II.

Dziś o godz. 16.30 Floribeth Mora Diaz spotka się z wiernymi w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Ła­giewnikach, a we wtorek po mszy św. o godz. 17 będzie prezentować swoją książkę w Centrum św. Jana Pawła II.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski