Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Własność na własność

GM
Sąd nie uznał racji wadowickich spółdzielców, którzy uważali, że Zarząd spółdzielni dopuścił się łamania prawa. Ich pozew oddalony został w całości. Przedstawiciel mieszkańców zapowiedział, że będzie się odwoływał od wyroku, nawet do instytucji europejskich.

   Ciągnący się od przeszło roku spór znalazł w czwartek finał w postaci wyroku Sądu Rejonowego w Wadowicach, ale prawdopodobnie na tym sprawa się nie skończy. Wyrok nie jest prawomocny.
   Pod pozwem podpisały się 74 osoby. Reprezentował ich Marek Wieroński, powiatowy rzecznik konsumentów. Mieszkańcy domagali się od władz spółdzielni unieważnienia aktów notarialnych, które - przy wyodrębnianiu mieszkań spółdzielczych na własność - zobowiązywały ich do przestrzegania statutu spółdzielni. Sąd w całości oddalił ten pozew, uznając, że Zarząd spółdzielni nie łamie prawa. - Akty notarialne nie są sprzeczne z Ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych - dowodził Sąd w uzasadnieniu.
   Sąd uznał, że mieszkańcy bloku muszą przestrzegać regulaminu spółdzielni dopóki, dopóty choć jedna osoba jest członkiem spółdzielni. Wówczas cały czas administrację nad budynkiem sprawuje właśnie ona. Jeśli już wszyscy wykupią swoje własne "M" i nie będą członkami spółdzielni, dopiero wówczas mogą doprowadzić do powołania wspólnoty mieszkaniowej, uniezależniając się od spółdzielni mieszkaniowej, jej statutu i regulaminu.
   Obecni na ogłoszeniu wyroku prezesi wadowickiej spółdzielni Bożena Łabuś i Zbigniew Kleszcz szybko opuścili budynek Sądu i nie chcieli komentować korzystnego dla nich wyroku.
   Z kolei Marek Wieroński zapowiedział, że złoży apelację od wyroku. - Pójdę z tą sprawą choćby do Strasburga (mieści się tam siedziba Rady Europy i Parlamentu Europejskiego - przyp. aut.). Moim zdaniem, sytuacja jest absurdalna. Ten wyrok dowodzi tego, że w Polsce nie można mieć własności na własność. Dlaczego człowiek, który jest właścicielem mieszkania, ma podporządkowywać się pod regulaminy spółdzielni? Ten wyrok jest dowodem na to, że człowiek, nawet jeśli ma własne mieszkanie, musi nadal podporządkowywać się spółdzielczym statutom. To ogranicza swobodę mieszkańców. Dlatego złożę apelację - mówił Marek Wieroński.
(GM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski