Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włochy - tam trzeba wracać!

Wacław Krupiński
Pewnie to słaby koncept, gdy się ma w rychłej perspektywie emeryturę, pewnie naiwny, ale cóż - te osiem dni we Włoszech (choć nie pierwszy raz) zrodziło postanowienie, by bywać w nich co roku. Lepiej późno niż wcale. Cóż, naszemu pokoleniu wiele jeździć po świecie dane nie było; ani paszportu, ani pieniędzy. I język obcy, bo nieużywany…

W eseju „Znak wodny” Josif Brodski zapisał: „Włochy, mawiała Anna Achmatowa, to sen, który powraca do końca życia”. Poeta noblista powracał do Wenecji. Spędzał w niej przez siedemnaście lat każde Boże Narodzenie i część stycznia. Bo przecież „to miasto zapiera dech w piersi przy każdej pogodzie”. I też tu, na utworzonym na jednej z wysepek - San Michele - cmentarzu został, zgodnie ze swą wolą, pochowany. Jak Siergiej Diagilew, Igor Strawiński, Ezra Pound...

Po gwarze i tłoku na zatłoczonych ulicach Wenecji nie tam jednak szukaliśmy spokoju i ciszy, a na liczącej garstkę mieszkańców wyspie Torcello. Już pierwsze chwile po wyjściu z vaporetto, czyli tramwaju wodnego, zaparły mi dech w piersiach, Niestety, przypłynęliśmy zbyt późno, by wejść do Bazyliki Santa Maria Assunta, pochodzącej z 1008 roku, ale kryjącej fragmenty z wieku VII, skrywającej m.in. piękną XIII-wieczną mozaikę. To tą malowniczą wyspą zachwycał się jesienią 1948 roku Ernest Hemingway, gdy przybył do Wenecji po Wielki Krzyż Zasługi Kawalerów Maltańskich. Też chciałbym, jak on, nazwać Torcello „ulubionym schronieniem”. Ale trzeba by tu wpaść choćby na dwa, trzy dni…

Wracając podziwialiśmy jaskrawo kolorowe fasady domów słynącej z koronek wyspy Burano… Tu również trzeba wrócić. Byliśmy natomiast na Murano, wyspie, która od XIII wieku kusi produkowanym tu różnokolorowym szkłem. Atrakcją jest również Bazylika S. Maria e Donato, zachowana w kształcie z XII wieku; to jej posadzkowe mozaiki zainspirowały Marię Konopnicką do napisania wiersza „W zakrystii na Murano”.

Takich literackich śladów napotkamy więcej, i nie myślę o pomnikach wielkich ludzi pióra przed Galerią Uffizi we Florencji, przywołujących wielkie postaci Toskanii: Boccacia, Petrarki, Dantego... Na to słynne muzeum i tak nie mieliśmy czasu, uciekliśmy więc przed tłumem do założonego w XVI w. Ogrodu Boboli, gdzie pośród licznych dawnych rzeźb nagle objawił się nam akcent jakże polski - współczesna rzeźba Igora Mitoraja.

A czekało na nas miasteczko Certaldo, gdzie urodził się i został pochowany Giovanni Boccaccio, którego pomnik powitał nas na środku rynku. Ale dopiero wjazd kolejką szynową na górę, do średniowiecznego Certaldo Alto, wzbudził nasz zachwyt zupełny. Tu czas się zatrzymał; te sprzed wieków uliczki, a właściwie ta główna - Via Boccaccio, te zaułki… I żadnych sklepów, tylko urocze knajpki, oczywiście korzystające z nazwiska autora „Dekamerona”. Jest, rzecz jasna, i jego dom. W lipcu w tej średniowiecznej scenerii odbywa się Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych…

A propos festiwali, toż w toskańskim Arezzo przed dekadami odbywał się festiwal, na którym zdobyła nagrodę Piwnica pod Baranami; przejeżdżaliśmy przez nie akurat w sobotę, kiedy w Krakowie trwał 20. już „Koncert dla Piotra S.”. Piwniczne 60-lecie sprawiło, że pośmiertnie otrzymał on Komandorię z Gwiazdą - trafiła do Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Uhonorowano też innych piwniczan: Annę Szałapak, Jacka Wójcickiego - Krzyżami Kawalerskimi, Piotra Ferstera i Zbigniewa Raja - Złotymi Krzyżami Zasługi, Olę Maurer i Tamarę Kalinowską - Srebrnymi (taki też dostała Ewa Wnukowa, ale odmówiła przyjęcia), Michała Półtoraka oraz Jerzego Odrowąża Wysockiego - Brązowymi…

Nie było mnie przy tym. Byłem we Włoszech. I będę do nich powracał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski