Gospodarze są zupełnym nowicjuszem w IV-ligowym towarzystwie. Przed sezonem wzmocnili jednak skład i już cieszyli się dwoma zwycięstwami. – _Na dobre wyszedł nam zimny prysznic w pierwszym, przegranym meczu z Iskrą Klecza. Rywal zaprezentował fizyczną grę. Zrozumieliśmy, że musimy dawać z siebie więcej pod względem ambicjonalnym oraz realizować taktykę. Dzięki temu drugiemu elementowi pokonaliśmy potem Jutrzenkę, która piłkarsko była od nas lepsza _– przyznaje Krzysztof Zięba, piłkarz Wiślanki.
Po jego bramce z rzutu wolnego zespół wygrał natomiast ostatni mecz, w Libiążu z Górnikiem (1:0). To spotkanie tylko z trybun obejrzał Jakub Szlosek – pomocnik, który w poprzednim sezonie grał w III-ligowym Beskidzie Andrychów, a który teraz, po wykupieniu przez Puszczę Niepołomice, został z niej na rok wypożyczony do Wiślanki (podobnie jak inni młodzieżowcy – Dominik Filipowski i bramkarz Mateusz Cieśla). Szlosek do Libiąża nie zabrał dokumentu tożsamości, a sędzia poprosił piłkarzy o ich okazanie...
Zięba: – W meczu ze Świtem do dyspozycji trenera jesteśmy wszyscy, poza Rafałem Kmakiem, który leczy kontuzję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?