Wnioski po występach piłkarzy Cracovii jesienią - powinno być znacznie lepiej
Wąska kadra
Fachowcy na początku sezonu zwracali uwagę na niepokojący fakt, studził tez nastroje po dobrym początku trener Jacek Zieliński – Cracovia ma za mało klasowych piłkarzy. Gdy pojawią się kontuzje, może się to odbić na wynikach i właśnie tak było. Owszem, „Pasy” wypełniały szczelnie ławkę rezerwowych, na każdy mecz miały kadrę 20 zawodników, ale głównie siedzieli na niej młodzi, mało doświadczeni zawodnicy, tacy, którzy mają zaledwie kilka występów w ekstraklasie, albo w ogóle w niej jeszcze nie grali. Jesienią trzeba było dokonać transferów ratunkowych, sprowadzono Kamila Glika i Andreasa Skovgaarda, bo linia obrony nagle się posypała. Ale czy były to transfery, które znacząco zwiększyły siłę zespołu? Wręcz przeciwnie, ci piłkarze niczego nie wnieśli do gry, a zespół zaczął się spisywać gorzej.