Bakterie coli znalazły się w próbce wody, pobranej z wodociągu w poniedziałek. Jak informuje powiatowy inspektor sanitarny Katarzyna Ban-doła, stwierdzone ilości drobnoustrojów były duże, nawet jak na proszowickie „standardy”. Stąd decyzja o nakazie zamknięcia ujęcia i stacji uzdatniania wody w Opatkowi-cach oraz uznaniu wody za niezdatną do spożycia.
Prezes spółki Wodociągi Proszowickie Waldemar Wołek powiedział nam wczoraj, że podjęte przez spółkę procedury były takie same, jak w przypadkach wcześniejszych skażeń. - Wykonaliśmy płukanie sieci. W tej chwili kończyny dezynfekcję na stacji uzdatniania. Myślę, że jeszcze dzisiaj będziemy gotowi do tego, by mogły zostać zbadane kolejne próbki wody. Czekam tylko na sygnał od pracowników o zakończeniu dezynfekcji - usłyszeliśmy w godzinach południowych.
Po stwierdzeniu skażenia, użytkownikom wodociągu zaopatrywanym z Opatkowic została podana woda z ujęcia głębinowego w Pałecznicy. Jednocześnie Wodociągi Proszo-wickie zaapelowały do miesz- kańców o ograniczenie zużycia wody. - Woda w sieci w tej chwili nadaje się do picia. Prosiliśmy jednak o oszczędne z niej korzystanie, ograniczenie podlewania ogródków i upraw. W przeciwnym razie wody może po prostu zabraknąć - mówi.
Katarzyna Bandoła przypomina, że to kolejne zamknięcie opatkowickiego ujęcia w ostatnich dniach. Poprzednie było związane z ulewami w rejonie gminy Radziemice. Po ich przejściu woda w Ścieklcu, który zaopatruje ujęcie, była zamulona i niosła ze sobą wszystko, co spłynęło z pól. - Gdy najgorsze minęło, zostały wykonane badania próbek wody i były one w porządku. Nie stwierdzono skażenia. Niestety w poniedziałek problem znów się powtórzył - przypomina i dodaje, że pozytywem w tej całej sytuacji jest to, że obecny administrator sieci wodociągowej sam podejmuje działania, gdy zauważy, że dzieje się coś złego, a nie czeka na decyzję Sanepidu.
Niestety niewiele na razie wskazuje na to, że skażenie wody, do którego doszło, jest już ostatnie. - Bakterie coli nie biorą się z powietrza. Jeżeli strefa ujęcia wody nie zostanie objęta kontrolą pod kątem nielegalnego pozbywania się ścieków z szamb, niewiele się zmieni. Takie sytuacje będą się powtarzać. Przed gminą stoi w tym zakresie duże wyzwanie - tłumaczy Waldemar Wołek.
Na razie samorząd postanowił zainwestować w wyposażenie stacji uzdatniania wody. Została już zamówiona lampa UV o dużej wydajności, a także chlorator, które mają unowocześnić i usprawnić proces uzdatniania wody. Według zapowiedzi prezesa Waldemara Wołka, urządzenia powinny zostać zamontowane i rozpocząć pracę w drugiej połowie lipca.
Przypomnijmy, że pod koniec miesiąca w Proszowicach mają przez kilka dni przebywać pielgrzymi z Włoch, którzy przyjadą na Światowe Dni Młodzieży do Krakowa. Zdaniem prezesa Wodociągów Proszowickich, konieczność zamknięcia ujęcia wody w Opatkowicach w tym okresie, mogłaby skutkować brakami wody. O fatalnych efektach „wizerunkowych” nie wspominając.
Nowe wyniki badań wody będą znane prawdopodobnie w piątek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?