Monika Wilk, lokatorka jednego z mieszkań komunalnych w Brzesku, właśnie przymierza się do opłacenia kolejnego rachunku za wodę i ścieki. W lutym zapłaci więcej, bo nową taryfę wprowadziło Rejonowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.
- Ręce opadają, znów podwyżka - wzdycha pani Monika. - To nienormalne, przecież już teraz za wodę płacimy najwięcej spośród wszystkich miast w regionie.
W Brzesku za metr sześcienny wody i ścieków trzeba zapłacić 12,15 zł (w tej sumie ujęta jest podwyżka o 5 gr za metr sześcienny wody i 11 gr za m ścieków). Tymczasem w Tarnowie stawka wynosi 8,82 zł, a w Bochni - 8,81.
Również Agnieszka Plewa z Dębna w powiecie brzeskim nie potrafi zrozumieć powodów tej dysproporcji. - W domu mieszka nas pięcioro. Każda podwyżka jest odczuwalna - zauważa. - Mogliby się chociaż wytłumaczyć, podać jakieś przyczyny zmian ceny.
Radni brzescy zaczęli drążyć temat. - Był okres, kiedy informowano mnie, że z sieci znika około 30 procent wody. Nie rozumiem jak to możliwe, przecież to my za to wszystko musimy płacić - podkreśla Krzysztof Ojczyk, przewodniczący Rady Miejskiej w Brzesku. Sam co dwa miesiące płaci za wodę około 500 złotych.
Aby wyjaśnić problem znikającej wody, wiosną ub. roku firma wykonała monitoring sieci. - Jesteśmy w trakcie analizy sytuacji. Jakie ta kontrola przyniosła efekty, będzie wiadomo po 20 lutego - przekonuje Zbigniew Gładyś, prezes Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Brzesku. Wtóruje mu Jerzy Wolnik, wiceprezes brzeskich wodociągów. Zapewnia, że spółka robi wszystko, by zminimalizować stawki.
Jak to wychodzi, widać po podwyżce. Zdaniem Wolnika, wysokość opłat to przede wszystkim pokłosie inwestycji spółki. - Firma w ostatnim czasie wykonała wiele zadań zmierzających do unowocześnienia sieci i za to trzeba płacić podatki, musimy naliczać też amortyzację - dodaje.
Radnych takie wyjaśnienia nie przekonują, nie zamierzają też czekać na wyniki kontroli sieci. Dyskusja na temat opłat za wodę i odprowadzanie ścieków rozgorzała podczas ostatniej sesji rady miejskiej. Krzysztof Ojczyk zaproponował, by obniżyć wynagrodzenie, jakie pobierają członkowie rady nadzorczej RPWiK. Z jego obliczeń wynika, że jest to blisko 100 tys. zł rocznie. Sugeruje, aby przewodniczący rady dostawał 1200 zł zamiast 1750 miesięcznie, zaś członkowie - 700 zł a nie jak do tej pory 1050.
Gdzie najdrożej?
Bochnia
Gospodarstwa domowe:
woda: 4,23 zł
ścieki: 4,58 zł
Pozostali odbiorcy:
woda: 5,18 zł
ścieki 5,55 zł
Brzesko
Gospodarstwa domowe:
woda: 4,51 zł
ścieki: 7,64 zł
Pozostali odbiorcy:
woda: 5,57 zł
ścieki 8,81 zł
Dąbrowa Tarnowska
Gospodarstwa domowe:
woda: 4,18 zł
ścieki: 6,38 zł
Pozostali odbiorcy:
woda: 4,18 zł
ścieki 7,88 zł
Tarnów
Gospodarstwa domowe:
woda: 3,07 zł
ścieki: 5,75 zł
Pozostali odbiorcy:
woda: 3,33 zł
ścieki 5,75 zł
Zebrał Tomasz Rabjasz
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?