18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wojciech Stawowy, najlepszy aktor ligowy

MACIEJ KMITA
Kadr z filmu. Wojciech Stawowy chwilami wygląda jak kaznodzieja www.cracovia.pl
Kadr z filmu. Wojciech Stawowy chwilami wygląda jak kaznodzieja www.cracovia.pl
Kraków nie może w tym sezonie ekscytować się piłkarskimi derbami, ale rywalizacja Cracovii z Wisłą trwa w najlepsze. Tym razem na płaszczyźnie marketingowej.

Kadr z filmu. Wojciech Stawowy chwilami wygląda jak kaznodzieja www.cracovia.pl

PIŁKA NOŻNA. Cracovia gra jak z nut. Na razie w promocyjnym filmie.

Wykorzystując spadek Cracovii do I ligi, "Biała Gwiazda" jesienią reklamowała się hasłem "Ekstraklasa w Krakowie tylko przy Reymonta 22". "Pasy" odpowiedziały z półrocznym poślizgiem, ale wyprowadziły skuteczną kontrę. Mając na uwadze, że sąsiadka zza Błoń przeżywa najgorszy sezon w erze Tele-Foniki, prowadzą kampanię pod hasłem "Gra o stawkę tylko na Cracovii". Jej częścią jest efektowny spot zachęcający fanów do wspierania zespołu Wojciecha Stawowego.

Właśnie charyzmatyczny trener gra główną rolę w klipie stylizowanym na trailer typowej hollywoodzkiego produkcji o sporcie z happy endem. Przerwa, piłkarze schodzą do szatni, a wraz z nimi tajemniczy gracz z nr "12" na koszulce symbolizujący "dwunastego zawodnika", czyli kibica. Pomysłodawcą scenariusza jest rzecznik prasowy klubu Dariusz Guzik.

- Ale to zasługa całego działu marketingu. Mieliśmy pomysł, mieliśmy scenariusz i mieliśmy przede wszystkim trenera Stawowego, który ma talent oratorski i aktorski. Wiedzieliśmy, że sprawdzi się w tej roli - mówi Guzik.

W wyimaginowanym meczu Cracovia prowadzi 1:0, a przed drugą połową trener motywuje podopiecznych: - Gramy, jakby było 0:0! Pamiętamy, po co ubieramy koszulki w biało-czerwone pasy i wiemy, co to znaczy! Kibice to nasz dwunasty zawodnik! Gramy w piłkę i cieszy nas to!

- Gdybyśmy mieli odegrać sytuację, w której przegrywamy, to nie nadawałaby się ona na spot - śmieje się Stawowy. - Ten klip oddaje jednak to, co się dzieje w szatni, ale czasem jest głośniej i agresywniej - zastrzega trener, który swoją kwestię, jak twierdzi, zaimprowizował.

- Nigdy nie reżyseruję takich rzeczy, bo albo się wie, co się chce przekazać drużynie, albo nie - opowiada.

- Wcześniej nie brałem udziału w czymś takim i to była naprawdę dobra zabawa - mówi Mateusz Żytko. - A dzięki temu kibice mogą teraz zobaczyć, jak wygląda szatnia w przerwie meczu. No, mniej więcej, bo reakcje trenera zależą od tego, jak wygląda sytuacja na boisku. Zawsze jednak jest podobna mobilizacja i szacunek dla rywala. Wychodząc na boisko, wiemy, w jakich barwach gramy i że robimy to dla kibiców - podkreśla obrońca "Pasów".

- Końcowy efekt przypomina mi tytułowy powrót króla z "Władcy Pierścieni: Powrót Króla", kiedy ten jeździł przed armią i zagrzewał ją do walki - spostrzega Bruno Żołądź i uzupełnia: - To była wersja trochę "light", bo nie można wszystkiego, co się dzieje w szatni, pokazać, ale myślę, że końcowy efekt jest świetny. Ja mam ciarki, kiedy to oglądam.

- Mniej więcej tak to wygląda, ale czasem jest ostrzej. Trener jest nieprzewidywalny i jego reakcje są nieszablonowe, ale hasła, które padają w spocie, są prawdziwe. "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" to faktycznie nasz okrzyk, który wykonujemy właśnie w ten sposób przed każdym meczem. To jest coś, co nas charakteryzuje - dorzuca Adam Marciniak, który sam mając kilka lat, wystąpił w filmie telewizyjnym "Rudy".
O aktorskiej kreacji swojego trenera wypowiada się z uznaniem.

- Byłem pod wrażeniem, bo nie jest łatwo "na sucho" oddać takie emocje. My mając kamerę pod nosem, z trudem wstrzymywaliśmy uśmiech. A trener - pełna "profecha". Może być faworytem do kolejnego Oscara - żartuje.

Co na to Stawowy?

- Oskara już mam. To mój wspaniały, najmłodszy syn - śmieje się szkoleniowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski