Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojcieszyński załatwił Błękitnych

(ANMI)
Wojciech Wojcieszyński
Wojciech Wojcieszyński Fot. Grzegorz Golec
II liga piłkarska. Bohaterem sobotniego spotkania Can-Packu-Okocimskiego z Błękitnymi Stargard Szczeciński był Wojciech Wojcieszyński. Zdobył w nim dwie bramki.

Obie padły w drugiej połowie, która w wykonaniu „Piwoszy” okazała się zdecydowana lepsza.

O __pierwszej najlepiej zapomnieć. Dawno nie zagraliśmy tak słabo _– mówi zawodnik. – Kiepsko weszliśmy w mecz. Rywal nas zdominował, kontrolował grę, a my tylko biegaliśmy za piłką. Nie wiem z czego to wynikało. Może zabrakło właściwej komunikacji. Byliśmy źle ustawieni. Efektem słabej postawy było prowadzenie gości. Po _przerwie wszystko skorygowaliśmy. Lepiej się zorganizowaliśmy. Mieliśmy inicjatywę, dzięki temu zdobyliśmy dwie bramki.

Wojcieszyński w piątek dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Swoje łowy rozpoczął od wykorzystanego rzutu karnego. – _Od dłuższego czasu jestem wyznaczony do ich strzelania. Tak też było w sobotę. Za drugim razem zabrałem piłkę obrońcy, wyszedłem na pozycję sam na sam i __pokonałem golkipera Błękitnych _– opowiada zawodnik.

Mimo bardzo dobrej postawy Wojcieszyński po meczu odczuwał mały niedosyt. – W końcówce miałem jeszcze jedną okazję. Szkoda, że nie zamieniłem jej na bramkę. Mógłbym się cieszyć z __hat-tricka. Dawno go nie zaliczyłem – przyznaje wychowanek Wisły Kraków.

Start drugoligowych rozgrywek „Piwosze” już mogą zaliczyć do udanych. W dwóch meczach wywalczyli cztery punkty. Zdobyli je w spotkaniach z mocnymi drużynami, które nie ukrywają swoich pierwszoligowych aspiracji. Wojcieszyński dorobkiem oraz postawą zespołu nie jest zaskoczony. – _Już wiosną dobrze się prezentowaliśmy. Teraz to kontynuujemy _– dodaje zawodnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski