Tymczasem Rosjanie, których wojska stacjonują w Abchazji i Osetii jako siły pokojowe od lat 90., zapowiadają wysłanie tam nowych wojsk. - Będziemy bronić bezpieczeństwa naszych obywateli - powiedział Siergiej Mironow, szef Rady Federacji, czyli izby wyższej rosyjskiego parlamentu.
Tymczasem prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili żąda, aby Rosjanie opuścili separatystyczne republiki. Zdaniem władz w Tbilisi, Rosja nakłania mieszkańców Osetii i Abchazji do występowania o rosyjskie paszporty.
- Mamy na to dowody, ciężko tylko określić na jaką skalę - przyznał gruziński minister Temur Jakobaszwili.
Wojna nerwów między Tbilisi a Kremlem utrzymuje się od czasu zestrzelenia przez rosyjskiego miga gruzińskiego samolotu szpiegowskiego nad Abchazją. Na wieść o koncentracji rosyjskich wojsk wokół Abchazji rząd w Tbilisi przemieścił nowe wojska nad granicę z Abchazją, tłumacząc, że to standardowe manewry.
- Rzekome manewry gruzińskie mogą oznaczać tylko przygotowanie do militarnej akcji, możliwe, że w najbliższej przyszłości. Nie możemy tego ignorować - ostrzega MSZ Rosji, oskarżając Waszyngton o próbę destabilizacji regionu. - Jeśli ktoś unika negocjacji albo woli polegać na NATO w nadziei, że ich żołnierze będą walczyć (w Abchazji i Osetii), to mamy na to gotową odpowiedź - oświadczył przedstawiciel MSZ Walerij Keniajkin.
Abchazowie zapowiadają z kolei, że poproszą Moskwę o budowę bazy wojskowej dla ochrony przed ewentualnym atakiem wojsk gruzińskich. Przywódca zbuntowanej Abchazji Siergiej Bagapsz nie wyklucza, że podpisze nowe wojskowe porozumienie z Rosją.
Abchazja i Osetia Południowa ogłosiły niepodległość już w latach 90., ale nie została ona uznana. Jednak ośmielone przykładem Kosowa, które w lutym uzyskało niepodległość, i wspierane przez Rosję teraz wydają się bardziej zdeterminowane, aby postawić na swoim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?