Wiele krajów UE pozwala swoim obywatelom wybierać, czy chcą ze szczepionek korzystać. Tym samym obrzucanie antyszczepionkowców epitetami o powrocie do średniowiecza traci sens.
Jeśli tak, to Niemcy i Belgia, gdzie iniekcje są dobrowolne, tkwią w ciemnogrodzie po czubek głowy. Odkrycia immunologów rzeczywiście pozwoliły zwalczyć wiele paskudnych chorób.
Z drugiej strony faktem jest istnienie odczynu poszczepiennego. Kiedy słyszę o dobrodziejstwach obowiązkowych zabiegów, pamięć podsuwa mi wymyśloną kilka lat temu epidemię ptasiej grypy.
Na globalnej panice koncerny farmaceutyczne zarobiły krocie, a ratujące ponoć życie preparaty za miliardy euro wylądowały w koszu.
Jeśli szczepionki są tak skuteczne jak o nich opowiadają, to choroby dotkną tylko tych, którzy wybrali życie bez szczepionek. Polecam przykład Nowej Zelandii. Szczepienia są dobrowolne, ale dzięki kampanii medialnej tylko nieliczni obywatele szczepień unikają.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?