Opozycja w Korzennej
Opozycja w Korzennej
- To był zarząd niemy, jedynie parawan dla poczynań wójta - mówi przewodniczący klubu radnych niezależnych
Rada Gminy w Korzennej odwołała cały zarząd z wyjątkiem wójta Jana Budnika. Swoje funkcje utracili: wicewójtowie Stanisław Michalik i Piotr Gniadecki, członkowie zarządu Andrzej Janusz, Stanisław Wojtarowicz i Krzysztof Zwolennik. Czterech odwołanych należy do AWS, jeden do PSL. W każdym przypadku głosowanie było jednakowe: 12:9.
- Na następnej sesji postawimy wniosek najdalej idący - o odwołanie wójta. Przyczyny takich decyzji sygnalizujemy od wielu miesięcy. Władza wykonawcza w gminie nie zdaje egzaminu - toleruje bałagan, odkłada trudne decyzje, zleca roboty bez kontrasygnaty skarbnika, marnuje społeczny grosz na marginalne zadania. W ogóle to był zarząd niemy, jedynie parawan dla poczynań wójta - mówi Andrzej Grygiel, przewodniczący klubu radnych niezależnych.
Przypomnijmy, w kwietniu br. Rada Gminy w Korzennej nie udzieliła absolutorium zarządowi kierowanemu od 1997 roku przez wójta Jana Budnika, znanego działacza samorządowego na Sądecczyźnie, współtwórcę NSZZ "Solidarność" w latach 1980-81, bliskiego współpracownika posła AWS Jerzego Gwiżdża.
Korzenna jest jedyną gminą w Małopolsce, która nie uchwaliła zaproponowanego w br. przez zarząd budżetu. Ustalenia budżetowe zostały wyznaczone komisarycznie przez Regionalną Izbą Obrachunkową.
- Jeżeli odejdę, to na pewno zostawię gminę w dobrej kondycji, bez długów. Mimo wszystko wierzę, że sprawiedliwość zwycięży. Odwołam się do arbitrażu wojewody, bo wniosek o odwołanie moich współpracowników nie zawierał żadnego uzasadnienia. Chłopcy źle się bawią... - twierdzi Jan Budnik.
(LEŚ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?