Wójt gminy Oświęcim Albert Bartosz wpadł na pomysł, co zrobić z gadżetami, które dostał w spadku po swojej poprzedniczce.
55-calowy telewizor z kompletem czterech par okularów do oglądania programów w technologii 3D, który kosztował gminę 10 tysięcy złotych, niebawem będzie na wyposażeniu szkoły podstawowej w Porębie Wielkiej. Nowy wójt nie chciał takiego sprzętu w swoim biurze, bo nie znalazł dla niego zastosowania.
- Nie ma tu nawet anteny, aby skorzystać z tych okularów - wyjaśniał wójt ostro krytykując zakup poprzedniczki. Radni są podobnego zdania. Twierdzą, że nie mają pojęcia, z jakich funduszy pochodziły pieniądze wydane na luksusowe wyposażenie.
- To się w głowie nie mieści, jak można wydawać pieniądze na takie gadżety, kiedy brakuje na najpilniejsze sprawy, jak naprawa dróg czy doposażenie szkół - mówił Jacek Mydlarz, radny gminy Oświęcim. Zapowiada, że sprawdzi, skąd była wójt miała na to fundusze.
Z nowego telewizora 3D będzie jednak użytek. Uczniowie szkoły będą mogli oglądać prezentacje multimedialne.
Wójt w swoim biurze znalazł jeszcze jeden dziwny sprzęt. To fotel z masażerem wart 2 tys. zł. Ten jednak prawdopodobnie zostanie w gabinecie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?