Wójt: To dobry budżet

Kwoty zapisane w projekcie gdowskiego budżetu na 2016 pokazują, że w najbliższych miesiącach gmina planuje wydać na inwestycje mniej niż w tym roku (o około 2 mln zł). - Wydatki majątkowe mają być trochę mniejsze, ale przyszłoroczny budżet nazwałbym dobrym. Wydaje mi się, że nie ma na co narzekać - tak ocenia wójt Gdowa Zbigniew Wojas plan finansowy gminy na kolejne 12 miesięcy. W dokumencie tym dochody oszacowano na prawie 55 mln zł, a wydatki - na 54 mln zł.

Najkosztowniejsza przyszłoroczna inwestycja to dokończenie budowy hali sportowej przy gimnazjum w Gdowie. Mieszkańcy czekają na ten obiekt od 2006 roku. Budowa hali - z salą gimnastyczną o wymiarach 28 na 44 metry oraz z widownią, mogącą pomieścić 360 osób - ruszyła ostatniego lata. Finał prac przewidziano w połowie przyszłorocznych wakacji.

Łączne koszty (z dwóch lat) budowy sportowo-widowiskowego obiektu sięgną 5 mln zł. W 2016 roku gmina zamierza wydać „na halę” 2,350 mln zł. Do tej pory inwestycja była finansowana z budżetu gminy. - W 2016 roku mamy otrzymać na budowę hali 1,3 mln zł dotacji z Ministerstwa Sportu - informuje wójt Gdowa.

Pokaźną pozycję w gdowskim budżecie stanowią też koszty związane z budową drugiego i ostatniego odcinka obwodnicy Gdowa. W tym przypadku inwestorem jest województwo małopolskie, ale w tym i przyszłym roku Gdów wyda w sumie 900 tys. zł na wykup gruntów pod nową drogę wojewódzką. Przetarg na dokończenie obwodnicy powinien zostać rozstrzygnięty jeszcze w tym roku.

Wydatki na remonty gminnych dróg zaplanowano na poziomie 800 tys. zł.

Projektowana jest także rozbudowa sieci wodociągowej i kanalizacyjnej (m.in. przy ul. Cegielnianej w Gdowie oraz w Niegowici i Marszowicach), na co zabezpieczono na razie 640 tys. zł. Inny plan na rok 2016 to modernizacja placówek oświatowych i budynków komunalnych w gminie (m.in. remont szkoły podstawowej w Gdowie oraz instalacja odnawialnych źródeł energii w gdowskim przedszkolu).

- Na te inwestycje (budowę infrastruktury wodno-kanalizacyjnej oraz modernizację budynków użyteczności publicznej - red.) będziemy chcieli pozyskać dotacje unijne - zapowiada Zbigniew Wojas.