Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wolniej na Alejach Trzech Wieszczów. Znikną znaki

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Pierwsze zmiany czekają nas na Alejach Trzech Wieszczów, gdzie dopuszczalna prędkość zostanie zmniejszona do 50 km/h
Pierwsze zmiany czekają nas na Alejach Trzech Wieszczów, gdzie dopuszczalna prędkość zostanie zmniejszona do 50 km/h fot. Anna Kaczmarz
Od połowy września na głównej drodze miasta nie będzie można jechać szybciej niż 50 km/h

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu podpisał już umowę z firmą Erplast z Bydgoszczy na część robót związanych ze zmianami w strefie płatnego parkowania. Prace mają m.in. objąć ograniczenie prędkości z 70 do 50 km/h na Alejach Trzech Wieszczów. I od tego wykonawca ma je rozpocząć jeszcze w tym tygodniu.

- Prace na Alejach mają być wykonywane nocą, aby utrudnienia w ruchu były jak najmniejsze - zapowiada Łukasz Franek, wicedyrektor ZIKiT. Początkowo planowano, że na Alejach, oprócz zmiany oznakowania, zostaną też zwężone pasy ruchu dla aut. Przy węższych pasach kierowcy nie mogliby się rozpędzać i dzięki temu łatwiej byłoby respektować ograniczenie do 50 km/h.

Po konsultacjach, m.in. z policją, urzędnicy zdecydowali jednak, że zwężanie pasów nie zostanie wprowadzone. Znikną natomiast znaki dopuszczające jazdę 70 km/h. To będzie oznaczać, że można jeździć 50 km/h w dzień, a od godz. 23 do 5 rano - 60 km/h. Tyle wynosi dopuszczalna prędkość na terenie zabudowanym.

Zmieniony zostanie także układ pasów ruchu, które obecnie mają różną szerokość na poszczególnych odcinkach, a mają mieć jedną, klasyczną, wynoszącą 3 m. Tak się stanie jednak tylko w przypadku pasów dla aut.

Jeśli buspas jest nieco szerszy niż 3 m, to pozostanie bez zmian. Założenie jest jednak takie, że nie może być większej szerokości niż 3,75 m. Tam, gdzie droga ma więcej centymetrów (na odcinku od ul. Czarnowiejskiej do Muzeum Narodowego po obu stronach), będzie można jeszcze wygospodarować wąską przestrzeń wyłączoną z ruchu, która odseparuje jezdnię od buspasa. To ma służyć temu, aby samochody z pasów przeznaczonych do ogólnego ruchu nie wjeżdżały na buspas.

Sprawdziliśmy, jakie zdanie na temat zmian mają krakowianie. - To nie jest dobry pomysł, ponieważ stworzy to większe korki niż teraz. Rozumiem, że chodzi o zmniejszenie spalin, ale nie tym tropem powinno się iść - powiedział nam pan Paweł. Inne zdanie miała pani Elżbieta: - Może będą większe korki, ale przynajmniej będzie bezpieczniej.

Pan Jurek, taksówkarz, skomentował: - Przez Aleje i tak nie da się zazwyczaj jeździć szybciej niż 30 km na godzinę. Zmiana niczego nie da. Wszystko zależy od kierowców, jeśli będą jeździć bezpiecznie, to nie będzie kłopotu. O wiele łatwiej będzie się jeździć, kiedy dokończą północną obwodnicę.

Przypomnijmy, że o ograniczenie prędkości na Alejach zabiegali przedstawiciele różnych organizacji społecznych i miejscy aktywiści. Ich zdaniem to powinno wpłynąć na zredukowanie zanieczyszczenia powietrza w tym rejonie. Swoje uwagi do tego pomysłu, o czym już informowaliśmy, mieli policjanci. - Założenie jest słuszne, ale bardziej zasadne byłoby ograniczenie prędkość do 60 km/h - sugerował Robert Michalik, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego w komendzie miejskiej. Zwracał uwagę, że wprowadzenie 50 km/h będzie oznaczać, że na Aleje mogą wyjechać rowerzyści. Drogówka miała więc obawy, czy to będzie bezpieczne.

Przy 60 km/h (tak jak też teraz przy 70 km/h) rowerzyści mogą jeździć po chodnikach. - Uzgodniliśmy z policją, że będziemy monitorować ruch na Alejach przy prędkości 50 km/h. Jeżeli pojawi się tam więcej rowerzystów, to będzie to argument na zamontowanie znaków ograniczających prędkość 60 km/h - wyjaśnia wicedyrektor Franek. Spodziewa się jednak, że cykliści będą omijać ruchliwe Aleje, bowiem ma być dla nich przygotowana (i wprowadzona w ramach obecnych zmian) alternatywna trasa. Chodzi o Aleję Dwóch Kółek, która ma zostać poprowadzona ulicami równoległymi do Alej na odcinku od okolic Nowego Kleparza do mostu Dębnickiego.

Prace na Alejach stały się częścią większego zamówienia ZIKiT związanego z dostosowaniem strefy płatnego parkowania do zaleceń wojewody, aby na chodnikach szerokość przejścia dla pieszych wynosiła co najmniej 2 m, a w szczególnych, uzasadnionych przypadkach - minimum 1,5 m. To będzie się wiązać z likwidacją ok. 3 tys. miejsc postojowych. W pierwszej kolejności, w najbliższych dniach, nowe linie wyznaczające miejsca parkingowe mają być malowane w podstrefach w Krowodrzy.

W najbliższym czasie ZIKiT poda szczegółowy harmonogram na kolejne dni. Prace związane z nowym oznakowaniem strefy potrwają do końca października.
Współpraca: Mateusz Matłok

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 18

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski