Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wolny rynek. Nasi euroentuzjaści mają z UE wyraźny problem

Wlodzimierz Jurasz
Wlodzimierz Jurasz
Wczoraj w TVN24 sen. Marek Borowski, rytualnie narzekając na PiS, ośmielił się skrytykować także Unię. To znaczy stwierdził, że jeżeli Wspólnota nie załatwi spraw praworządności (dodając łaskawie, że nie tylko w Polsce), osłabnie, obumrze, i stanie się co najwyżej formą wspólnego rynku.

No cóż, to wcale nie byłoby takie złe. Zastanawiam się jednak, jak do tego „wspólnego rynku” ma się choćby rurociąg Nord Stream 2 czy wprowadzone w tym tygodniu zaostrzenie zasad delegowania pracowników do innych państw, co może rozłożyć na łopatki wiele polskich firm, zwłaszcza niewielkich, podnosząc koszty i zmniejszając tym samym ich konkurencyjność w odniesieniu do firm zachodnich.

Taki „wolny rynek” zaczyna mi nieco przypominać osławioną Radę Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. Współpraca w jej ramach polegała na przykład na tym, że my wysyłaliśmy do Związku Radzieckiego węgiel, a w zamian ZSRR przekazywał nam buty.

Do podzelowania.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski