Woskiem malowane

Natura i technologia

   Kilkadziesiąt prac Katarzyny Czerpak-Węglińskiej, krakowianki od wielu lat mieszkającej i pracującej w USA, można oglądać w Kamienicy Hippolitów Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Wystawa, zatytułowana "Przypomniane w wosku", jest pierwszą prezentacją sztuki artystki w jej rodzinnym mieście.
   - Miałam duży problem przygotowując tę wystawę, gdyż nie wiedziałam co pokazać w Polsce. Każdy artysta swoimi pracami powinien komentować otaczającą go rzeczywistość. Tymczasem ja jestem wyjęta z polskiego kontekstu. Dlatego postanowiłam pokazać prace, które są ponadnarodowe i dotyczą problemu interesującego mnie od lat, czyli transplantologii - powiedziała Katarzyna Czerpak-Węglińska.
   Już blisko siedem lat temu, artystka, pod wpływem pracy swojego męża Jerzego W. Kupca-Węglińskiego, znanego na świecie transplantologa, uległa nowej fascynacji. I właśnie ta inspiracja rozpoczęła nowy okres w jej twórczości. - Interesuje mnie przede wszystkim pytanie, ile części ciała można wymienić, aby ciągle być sobą - mówiła artystka. Enkaustyka, technika malowania woskiem, która swoją tradycją sięga już blisko 3 tys. lat, stała się ostatnio podstawową techniką, jakiej używa. Woskowe obrazy, choć poruszają problemy charakterystyczne dla naszej epoki, stanowią pomost z tradycją, gdyż w woskowych płaszczyznach można odnaleźć zatopione fragmenty metalu. - Wosk symbolizuje naturę, metal zaś technologię - _dodaje artystka - _to walka pomiędzy naturą a techniką, pomiędzy ciałem a obcymi organami.
   Prezentacja w Krakowie jest piętnastą wystawą indywidualną tej uznanej i podziwianej artystki. Jej prace znajdują się w zbiorach publicznych m.in.: Uniwersytetu Harvarda w Bostonie, Uniwersytetu Humboldta w Berlinie, Muzeum Sztuki Współczesnej w Osace oraz w kolekcjach prywatnych USA, Japonii, Niemczech, Portugalii i Polsce.
   Wystawę można oglądać do 3 października.
(AMS)