Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wóz albo przewóz

Redakcja
Jeśli wszyscy europosłowie zastosują się do wskazówek szefów swoich grup politycznych, to nowa Komisja Europejska pod wodzą Portugalczyka Jose Barroso przepadnie w dzisiejszym głosowaniu w Parlamencie Europejskim. Jednak według informacji "Dziennika" liberałowie, od których zależy w dużym stopniu wynik głosowania, są podzieleni. Także w innych frakcjach część europosłów zamierza wstrzymać się od głosu, co może pomóc Barroso uzyskać minimalną przewagę.

Korespondencja "Dziennika" z Brukseli

   Występując wczoraj przed Parlamentem Europejskim Jose Barroso zaapelował do deputowanych, by udzielili poparcia jego ekipie. Przypominał, że powstanie w niej grupa ds. swobód obywatelskich i walki z dyskryminacją. Na jego czele stanie on sam, a kontrowersyjny włoski komisarz Rocco Buttiglione będzie jedynie częścią tego zespołu.
   To właśnie Buttiglione jest powodem całego zamieszania wokół nowej komisji, bo po jego kontrowersyjnych wypowiedziach w sprawie homoseksualizmu i roli kobiet w małżeństwie, Barroso nie uległ presji ze strony części posłów i zdecydował się pozostawić go na stanowisku komisarza ds. wymiaru sprawiedliwości.
   - Kosmetyczne zmiany nic nie pomogą - uznał Martin Schulz. Lider socjalistów potwierdził, że jego, druga co do wielkości grupa w Parlamencie Europejskim (200 posłów), zagłosuje przeciwko całej ekipie Barroso. Głosowanie przeciwko komisji Barroso zapowiedzieli też wczoraj reprezentanci komunistów (41 posłów) i zielonych (42).
   W obronie nowej komisji, oprócz chadecji - największej grupy (268 posłów) w liczącym 732 posłów europarlamencie, stanęła też prawicowa - 27-osobowa grupa "Unia na rzecz Europy Narodów (UEN).
   W tej sytuacji wszystko będzie zależało od postawy liberałów, których szef Graham Watson w czasie debaty nie powiedział jednoznacznie, jak posłowie z jego frakcji zachowają się podczas głosowania.
   W sprawie nowej komisji podzieleni są także polscy europosłowie. Przeciwko Barroso razem z socjalistami zagłosują posłowie SLD i SdPl oraz Liga Polskich Rodzin wchodząca w skład grupy eurosceptycznej - "Niepodegłość i Demokracja". - Przepraszamy profesorze Buttiglione, nasz głos przeciwko tej komisji nie dotyczy pańskiej osoby - wyjaśniał Maciej Giertych.
   W obronie komisji zagłosują posłowie Platformy Obywatelskiej i PSL z grupy chadeckiej oraz niezrzeszeni z Samoobrony, co zapowiedział Ryszard Czarnecki. Występujący wcześniej Michał Kamiński z PiS (w europarlamencie - Unia na rzecz Europy Narodów) zapowiedział, że w obronie ekipy Barroso zagłosuje cała jego 37-osobowa grupa polityczna.
RAFAŁ RUDNICKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski