Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wozy z duszą

KRM
Samochody - choć w większości to weterani szos z nawet czterdziestoletnim stażem - wyglądały jakby dopiero co zjechały z produkcyjnej taśmy. - O wozy z duszą trzeba dbać - mówili kierowcy. Właściciele garbusów spotykają się w ciągu roku na ponad dwudziestu różnego rodzaju zlotach. - Szczególne natężenie imprez przypada na okres wakacyjny. Widujemy się praktycznie co tydzień, w różnych częściach Polski. W pozostałe miesiące roku zajmujemy się naprawą samochodów - mówił ze śmiechem Jarek Damek, właściciel garbusa z 1962 roku. - Sam samochód niewiele kosztuje, za to na jego utrzymanie trzeba sporo wydać. Na szczęście z częściami nie ma żadnych problemów, można je kupić w warsztatach całego kraju: każdy z nas dysponuje listą stosownych adresów - dodawał.

Volkswageny nie kapią olejem, one tak znaczą teren

 Parada ponad stu volkswagenów garbusów na krakowskim Rynku była jednym z elementów I Ogólnopolskiego Zlotu Miłośników VW Garbusa & Co.
 - Miłośnicy volkswagenów tworzą klan ludzi nie tylko ze sobą się bawiących, ale również wzajemnie się wspierających - przekonywał Filip Habas, posiadacz VW z 1966 roku. - Asia, żona jednego z uczestników zlotu, choruje na białaczkę. Na naszych imprezach zbieramy pieniądze potrzebne na jej leczenie. Także część zysków ze sprzedaży gazetki "VW klasyk. Kwartalnik dla garbatych" przekazujemy Asi - opowiadał. Zachęcał do kupna periodyku oraz różnych gadżetów: garbonek (skarbonek w kształcie garbusa) czy naklejek z napisami w rodzaju "Volkswageny nie kapią olejem, one tak znaczą teren".
 Po paradzie w Rynku garbusy pojechały do Kryspinowa, gdzie odbywała się zasadnicza część zlotu. Wszyscy "czujących bluesa-garbusa" brali udział m.in.: w zawodach przeciągania liny, konkursie rzutu wałem korbowym, bawili się przy ognisku i na dyskotece. Organizatorzy zlotu podkreślali, że chcieliby, żeby impreza ta odbywała się w Krakowie cyklicznie.
(KRM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski