Wszyscy trzej to przypadkowe osoby, które odpowiedziały na ogłoszenia w internecie. Proponowano im pracę w charakterze kierowcy.
- Ich zadaniem było odebranie paczki, koperty lub gotówki w konkretnym miejscu oraz przekazanie ich, w formie przekazu pocztowego, pod wskazane nazwisko poza granice kraju - wyjaśnia asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.
Pierwszy z „pośredników” wpadł w Tarnowie. 20-letni mężczyzna miał odebrać 20 tys. zł od starszej kobiety dla rzekomego wnuczka, będącego w potrzebie. Kobieta w porę zorientowała się, że ma do czynienia z oszustami i wezwała policję. Mundurowi ujęli mężczyznę. W trakcie śledztwa okazało się, że 20-latek wcześniej w identyczny sposób zainkasował 30 tys. zł na terenie województwa świętokrzyskiego.
W trakcie śledztwa tarnowscy policjanci dotarli także do dwóch kolejnych 20-latków, którzy w podobny sposób oszukali mieszkanki województwa lubelskiego na 12 tys. złotych.
- Sprawa cały czas jest w toku. Zatrzymaliśmy pośredników, ale na wolności wciąż jest „mózg” całego procederu - mówi Paweł Klimek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?