– Zawodnicy, których pozyskaliśmy, gwarantują odpowiedni poziom. Nie zostaniemy „Kopciuszkiem”, którego wszyscy najpierw będą bić, a potem się śmiać, że wszedł do II ligi kuchennymi drzwiami i jest pierwszy do spadku. Mogę zagwarantować, że każdemu będzie trudno z nami wygrać – mówi trener Limanovii Robert Kasperczyk.
Jednym z ostatnich wzmocnień jest 30-letni obrońca Maciej Mysiak, który niedawno zakładał koszulkę pierwszoligowej Floty Świnoujście, a wcześniej był piłkarzem m.in. GKS Katowice i GKS Bełchatów. Rozegrał 24 spotkania w ekstraklasie (1 gol). – _Zawirowania we Flocie sprawiły, że nie chciał tam zostać. Wykorzystaliśmy, że jest wolnym zawodnikiem _– zdradza trener.
Mysiaka małopolscy kibice powinni kojarzyć z Wisłą Kraków, do której trafił jako 20-latek, ale w ligowym meczu pierwszej drużyny nigdy nie wystąpił.
Po drugiej stronie Błoń grał inny nowy zawodnik Limanovii – pomocnik Karol Kostrubała (ostatnio Garbarnia Kraków), który łącznie na boiska ekstraklasy wybiegł 20 razy. Najlepszy dla dzisiejszego 26-latka był sezon 2007/08, kiedy 14-krotnie bronił barw Cracovii (5 meczów w pierwszym składzie).
– To chłopak, który nadal ma potencjał, ale też widać, nad czym musi pracować. No bo przecież gdyby nie trzeba było tego robić, grałby w ekstraklasie. Jest bardzo ambitny, chce wrócić na salony, a takich zawodników przyjemnie się prowadzi – zapewnia Kasperczyk.
Występy w Cracovii ma za sobą także 24-letni obrońca Mateusz Urbański. W sezonie 2007/08 sześć razy (w tym 4 w pierwszym składzie) zagrał w ekstraklasie, a ostatnio był piłkarzem Pogoni Siedlce, która awansowała do I ligi.
Do tego zespół z Limanowej wzmocnił się doświadczonym napastnikiem Marcinem Chmiestem (35 lat, m.in. Legia Warszawa, Sporting Braga). Do drużyny dołączyć ma też bramkarz Mariusz Różalski (29 lat, m.in. Kmita Zabierzów, Sandecja Nowy Sącz).
– Jak widać, w każdej formacji jest wzmocnienie. I chodziło mi właśnie o to, żeby zespól nabrał kolorytu. Chcieliśmy wpuścić troszkę świeżej krwi _– wyjaśnia trener. – _Drużyna, chociaż może nie jest jeszcze skompletowana, podoła zadaniu walki w II lidze i __wstydu nie przyniesie.
Wczoraj wspólnym obiadem zespół skończył zgrupowanie w Limanowej. Potem piłkarze rozjechali się do domów, a dziś u siebie zagrają kontrolnie (godz. 11) z Porońcem. Ostatni sparing odbędzie się w środę – z Cracovią II, a sezon Limanovia rozpocznie w niedzielę, 3 sierpnia na swoim boisku ze Stalą Stalowa Wola (nastąpiła zmiana gospodarza meczu).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?