Wraca trener, który ma sentyment do Wolanii

Roman Ciochoń to trener doskonale znany nie tylko w regionie tarnowskim. Od wielu lat kojarzony jest z Wolanią Wola Rzędzińska, w której w przeszłości był zawodnikiem, działaczem i trenerem. Przez ostatnie dwa lata z powodzeniem pracował natomiast w Sokole Borzęcin Górny, który to zespół zostawia w IV-ligowej czołówce.

- Z trenerem Ciochoniem rozmawiałem już w zimie, chciałem bowiem, by już wtedy przejął naszą drużynę - zdradza prezes Wolanii Andrzej Prendota. - Ciochoń był jednak do końca obecnego sezonu związany umową z Sokołem Borzęcin Górny, dlatego pracę w naszym klubie rozpocznie dopiero od nowego sezonu - dodaje Prendota.

Ciochoń pracę szkoleniową zawsze traktował jako hobby, od wielu lat prowadzi bowiem własną działalność gospodarczą. - Taki układ bardzo mi odpowiada, gdyż zawsze byłem niezależny od władz klubów, w których pracowałem i __zawsze mogłem powiedzieć swoje zdanie, nie bojąc się, że zostanę zwolniony - podkreśla nowy trener Wolanii, który zawsze miał ogromny sentyment do klubu z Woli Rzędzińskiej.

- To nie zmienia się od lat, gdyż Wolania zawsze była i będzie bardzo bliska mojemu sercu. Wracam do „mojego” klubu po czterech latach przerwy, wiedząc, że czeka mnie sporo pracy związanej z __odbudową drużyny - podkreśla Ciochoń.

- Po spadku z trzeciej ligi chcemy utrzymać skład personalny zespołu taki sam, jaki mieliśmy w __tym sezonie - deklaruje prezes Prendota. - Nie będziemy niczego robili za wszelką cenę. Zawodnicy muszą sobie zdać sprawę, że w czwartej lidze będą grali na innych warunkach, niż miało to miejsce w tym sezonie. Zainteresowanie wśród piłkarzy grą w naszym klubie jest bardzo duże, nie mamy bowiem żadnych długów i zawsze to, co obiecujemy, wypłacamy - podkreśla Prendota.

Głównym zadaniem, jakie zarząd klubu z Woli Rzędzińskiej postawił przed Ciochoniem, jest budowa zespołu, który będzie walczył o miejsce w czołówce grupy wschodniej IV ligi. - Mierzymy siły na zamiary i doskonale wiemy, że w tej chwili takie są możliwości naszego klubu. Mamy w Wolanii sporo zdolnej młodzieży, która w zestawieniu z kilkoma doświadczonymi zawodnikami może stworzyć solidny zespół. Za budowę drużyny odpowiedzialny będzie trener Ciochoń, który jest doświadczonym szkoleniowcem, doskonale znającym czwartoligowe realia. Trener cały czas może jednak liczyć na pomoc ze strony zarządu klubu - deklaruje Prendota.