Wre praca przy remoncie

W ciągu ostatnich dni do Starego Sącza trafiła odzież, pościel i koce z krakowskiego PCK. W magazy nie już czekają wersalki i tapczan, które podarowały radio RDN oraz Top Cezar z Nowego Sącza.
- Kiedy rano w niedzielę zobaczyłam, co się stało, ręce mi opadły - wspomina Helena Wybraniec, która wczoraj przyszła zobaczyć, jak postępują prace remontowe. - Na szczęście nikomu nic się nie stało. Teraz chłopcy wzięli się ostro do pracy i już widać efekty. Niestety, z powodu wilgoci trzeba część ścian wyburzyć, bo cegła kruszy się w dłoniach. Czekam niecierpliwie, kiedy wrócimy do domu. Choć niewielki, bo to tylko 80 m kw., to przecież swój. Najstarsi synowie śpią teraz na materacach na podłodze, a od rana pracują.
- Od dnia, kiedy pojawiła się pierwsza informacja w "Dzienniku Polskim" telefonują do nas mieszkańcy Nowego Sącza, Krakowa, całego regionu, oferując pomoc - mówi Janina Nalepa, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Starym Sączu. - Ktoś podarował tapczan i meble kuchenne wraz z lodówką, inni wpłacają pieniądze na konto. Dzisiaj na kolonię wyjeżdża czwórka najmłodszych dzieci, które zostały wyposażone przez nas w niezbędne rzeczy, bowiem po powodzi nie zostało im nic. Będziemy pomagać, tym bardziej, że widać u tej rodziny wielką mobilizację i chęć jak najszybszego zamieszkania w swoim domu.
Rodzina Wybrańców utrzymuje się ze świadczenia pielęgnacyjnego (opieka nad niepełnosprawnym dzieckiem), rent socjalnych, zasiłków rodzinnych, świadczeń alimentacyjnych oraz dorywczych prac dorosłych synów. Ośrodek Pomocy Społecznej w Starym Sączu i "Dziennik Polski" proszą o wszelką pomoc dla tej rodziny. W sprawie pomocy rzeczowej należy kontaktować się z OPS (tel. 018 446-11-52). Można też dokonywać wpłat na specjalne konto Urzędu Miejskiego w Starym Sączu. Numer konta: 79 8816 0001 2001 0000 0013 0007 z dopiskiem DLA WYBRAŃCÓW.
(JEC)