Najpospolitszy mieszkaniec miast przechodzi do niebytu. I to na całym kontynencie.
Od Londynu po Moskwę liczebność szarego ptaszka spadła o połowę.
Wróbel, była już ikona najpospolitszej istoty pod słońcem, cierpi na skutek ludzkiej oszczędności.
Ocieplone styropianem, estetyczne budynki pozwalają zmniejszyć rachunki za ogrzewanie, ale ptak nie ma gdzie zakładać gniazd. Zniknęły przytulne szczeliny w murze, rozległe stropodachy, przestronne strychy - niegdyś zatłoczone gniazdami.
Dokuczają mu coraz liczniejsze sroki, które do perfekcji opanowały wybieranie jaj i piskląt.
Do miast wróciły pustułki, które uwielbiają polować na ptasią drobnicę. Siła złego na jednego.
Wróblowi doskwiera głód. Zamykane pojemniki na śmieci i uporządkowane otocznie utrudniają znalezienie czegokolwiek do zjedzenia
W całej historii wymierania wróbla najdziwniejszy jest fakt, iż w Berlinie populacja wróbli jest liczna jak przed laty. Miasto uległo metamorfozie, podobnie jak inne metropolie, ale ptakom to zupełnie nie zaszkodziło.
- Najgorsze mieszkania do wynajęcia. Zobacz, co oni oferują [ZDJĘCIA]
- Rynek Główny pełen grzybów. Tak handlowano skarbami lasu!
- Nowy odcinek ekspresowej zakopianki gotowy! Zobacz jak wygląda!
- Parkowanie w Krakowie. Nowe zasady, większa strefa
- Najbardziej ekskluzywne osiedla w Krakowie [TOP 10]
- Wisła Kraków. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?